Nakręcił wzruszający film o sybiraczce Marii Niemczuk

Nakręcił wzruszający film o sybiraczce Marii Niemczuk
fot. GA Bolesławiecka premiera nowego filmu Przemysława Kani „Aby Być” odbyła się w czwartek 9 lutego w Centrum Integracji Kulturalnej Orzeł.
istotne.pl 183 film, cik orzeł, przemysław kania, 2lo bolesławiec, g2 bolesławiec, maria niemczuk

Reklama

Była to bolesławiecka premiera, bo obraz był już wyświetlany pod koniec września w Sali Warszawa w Gdyńskim Centrum Filmowym (w ramach konkursu „Młodzi dla historii” na VIII Festiwalu Filmowym Niepokorni, Niezłomni Wyklęci). – Na pewno by nas tu nie było, gdyby nie pani Maria, która zgodziła się na bardzo długą rozmowę. Rozmowę trwającą blisko dwie godziny. Z tym dwóch godzin powstało prawie 17 minut filmu – mówił w Orle Przemysław Kania, uczeń II Liceum Ogólnokształcącego i reżyser „Aby Być”. – Dziękujemy za piękną motywację i piękną – choć bardzo trudną i przykrą – historię.

Bohaterka filmu Maria Niemczuk: – Odkąd Gimnazjum nr 2 [którego Przemek jest absolwentem – przyp. „ii”] zaczęło nosi nasze imię – Polaków Zesłanych na Sybir – zaczęła się nasza współpraca. My, sybiracy, bywaliśmy w tej szkole bardzo często, widzieliśmy tę młodzież, która jest tak zaangażowana i przejęta naszym losem. Szkoda, że Gimnazjum nie będzie już istniało.

I dodała: – Mówiąc w filmie o naszej rodzinie, miałam na myśli wszystkie rodziny, które przeżyły ten sam dramat, tę samą historię; smutną, bolesną, ale prawdziwą. Rosjanie byli serdeczni, zwłaszcza kobiety się z nami się przyjaźniły. Ale nie władze. Jeżeli chwalę Rosjan, to nie chodzi mi o przedstawicieli Kremla na czele ze Stalinem.

Pani Maria opowiedziała o tym, jak jej sąsiadka z czasów zesłania zachorowała na tyfus. Ta ostatnia była bardzo słaba, poszła sama do pobliskiej lecznicy. W pewnym momencie spotkała Rosjankę, która widziała, że Polka słania się na nogach. Chora kobieta w pewnym momencie straciła przytomność. Obudziła się na... szpitalnym łóżku. Jak się okazało, pomogła jej napotkana Rosjanka, która odwiedzała ją, dopóki chora na tyfus nie odzyskała przytomności. Panie nigdy więcej się już nie zobaczyły.

Bolesławiecką premierę uświetniły występy wokalistek Anny WróblewskiejAleksandry Kiepury oraz rapera Kacpra Kukawskiego. Uroczystość prowadzili: Łukasz JaniecTomisław Pranić. Opiekę artystyczną nad filmem sprawowała Małgorzata Matyjaszczuk. Część zdjęć nakręcił Mateusz Rzepiak.

Reklama