Przyczyna zawalenia się dzbana na razie nie jest znana.
– Nagle usłyszałem łoskot, jakby runęły dwie palety cegieł. To zawalił się dzban. Paleniska zostały zasypane, a kominy przestały być drożne – powiedział autor dzbana, Mateusz Grobelny.
Obecnie w piecu, w którym wypalany był dzban, płonie ogień dla publiczności.
Tak wydarzenie skomentował autor: