Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Klekusiowo w Tomaszowie Bolesławieckim, to swoisty azyl dla przeróżnych zwierząt potrzebujących pomocy. To tam trafiają ranne, chore, a niejednokrotnie też porzucone zwierzęta. Klekusiowo spieszy im na ratunek, ale samo też potrzebuje pomocy. Wydatki ośrodka, który utrzymuje się jedynie z darowizn i pomocy innych ludzi dobrej woli, ciągle rosną...
Dla tych, co osobiście nie mogą odwiedzić Klekusiowa, ośrodek daje możliwość obserwacji niektórych zwierząt na żywo, za pośrednictwem kamer on-line.
Dzięki pieniądzom zebranym przez ośrodek możecie też za pośrednictwem kamery on-line oglądać bolesławieckie łabędzie na miejskim stawie w Bolesławcu.
Wracając do chorych zwierząt, w ośrodku są one leczone i jak tylko odzyskują zdrowie są wypuszczane. Niestety, niektóre są na tyle chore, że nie mogą powrócić na wolność i muszą pozostać w Klekusiowie. Wśród nich są m.in. bociany, które nie mogą latać, dla których gniazda specjalnie przygotowano na ziemi. Są też sarenki, którym musiano amputować kończyny, czy też łabędź bez jednego skrzydła i wiele, wiele innych zwierząt. Na Facebookowym profilu Klekusiowa jest opisanych dużo historii zwierząt, które trafiły do ośrodka.
Jak czytamy na profilu Klekusiowa:
Nasz Ośrodek PILNIE potrzebuje Waszego wsparcia. Informujemy, że nie jesteśmy wspomagani przez nasze Państwo, fundacje, gminy itp. W 99 % utrzymujemy się dzięki pomocy darczyńców oraz środków własnych. Prosimy pomóżcie nam ratować Dzikie Zwierzęta w Klekusiowie. Pieniądze będą przeznaczone na utrzymanie Ośrodka.
Jak możesz pomóc? Wejdź na stronę klekusiowo.pl i sprawdź.