Gasili gigantyczny pożar w Osłej, teraz grają w mikołajkowym turnieju piłki nożnej

Uczestnicy turieju
fot. Stefańczyk Studio Wójt Gminy Gromadka Ryszard Kawka zapowiada, że w budżecie na przyszły rok znajdą się znaczne środki dla strażaków ochotników.
istotne.pl 183 straż pożarna, gmina gromadka

Reklama

Wrócił, i to po trzyletniej przerwie spowodowanej pandemią, Turniej Mikołajkowy w Halowej Piłce Nożnej organizowany przez Komendę Powiatową PSP w Bolesławcu. Rozgrywki odbyły się w gminie Gromadka. Nie przypadkiem.

Jak tłumaczy Ryszard Kawka, szef gromadeckiego samorządu, gmina chciała w ten sposób podziękować strażakom za ich zaangażowanie w gaszenie gigantycznego pożaru, który latem wybuchł w jednym z zakładów na strefie ekonomicznej.

Wójt zapowiada, że w budżecie na przyszły rok znajdą się znaczne środki dla strażaków ochotników, a także to, że wprowadzi ubezpieczenia grupowe dla druhów.

Gmina Gromadka to gmina przyjazna strażakom – podkreśla st. bryg. Andrzej Śliwowski, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Bolesławcu.

W turnieju wzięło udział 6 drużyn złożonych ze strażaków, którzy brali udział w gaszeniu pamiętnego pożaru w Osłej.

Więcej informacji wkrótce.

Przypomnijmy. W sierpniu Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Bolesławcu tak podsumowała całą akcję:

W dniu 05.08.2022 r., ok. godz. 18.00, na terenie zakładu w Osłej powstał pożar, w wyniku którego ogień objął surowce i produkty z przetwórstwa odpadów, składowane na powierzchni ok. 2 ha. Dynamiczny rozwój pożaru oraz intensywność spalania wymagały zorganizowania dziesięciodniowych działań ratowniczo-gaśniczych z udziałem sił jednostek PSP i OSP z terenu całego woj. dolnośląskiego.

Do organizacji akcji – w szczytowym momencie prowadzenia działań – angażowano do 40 zastępów, w tym aż 6 drabin i podnośników oraz 6 cystern. Łączna obsada osobowa: ponad 100 strażaków PSP i OSP, którzy następnie byli zastępowani kolejnymi zmianami – co 12 godzin.

Bolesławieccy strażacy: – Sukcesywnie w miarę ograniczania powierzchni pożaru i intensywności spalania zmniejszano ilość sił i środków. Działania strażaków polegały na gaszeniu pryzm odpadów poprzez podawanie prądów gaśniczych wody z drabin i podnośników oraz z ziemi przy współpracy z koparko-ładowarkami, które rozgarniały palący się materiał.

Mundurowi dodali:

Zaopatrzenie wodne organizowano w oparciu o sieć hydrantową na terenie strefy przemysłowej, zbiorniki ppoż. z sąsiednich zakładów pracy, a także dowożąc wodę z otwartych zbiorników z Różyńca, Gromadki i Szczytnicy. Długotrwałe działania, prowadzone częściowo w strefach zadymionych, wymagały od strażaków pracy w aparatach powietrznych, które uzupełniano na terenie akcji przez specjalne zastępy ze sprężarkami do ładowania butli. Dodatkowo zastępy z grup ratownictwa chemicznego, na przemian z Wrocławia i Legnicy, stale monitorowały kierunek wiatru, rozprzestrzenianie się dymu, stężenia substancji niebezpiecznych w powietrzu oraz wskazywały ewentualne miejsca i zakłady, z których należało ewakuować ludzi.

Oraz uzupełnili:

Do właściwej organizacji akcji, z udziałem naprzemiennie centralnych i wojewódzkich kompanii odwodowych, powołano też sztab akcji, wykorzystując pojazdy dowodzenia i łączności. W zależności od występujących potrzeb w koordynację działań zaangażowani byli Dolnośląski Komendant Wojewódzki PSP i jego zastępcy, grupy operacyjne z Komendy Głównej PSP i KW PSP we Wrocławiu, Komendant Powiatowy PSP w Bolesławcu wraz z zastępcą i grupą operacyjną z Komendy Powiatowej. Okoliczności i przyczynę powstania pożaru ustala policja przy współpracy z biegłym z zakresu pożarnictwa.

A także podkreślili:

Ze względu na dużą ilość ratowników oraz występujące zagrożenia dla ich zdrowia akcję zabezpieczano też medycznie przez zespół transportowy ratownictwa medycznego ze Szpitala św. Łukasza w Bolesławcu, a następnie przez zastęp ratownictwa medycznego z OSP JPR w Złotoryi. Działania strażaków wspierane były przez Policję, która wstrzymywała ruch na przyległych do zakładu drogach, a także przez Zarząd Gminy Gromadka i Powiatu Bolesławieckiego, które pomogły w wyżywieniu strażaków i w innych potrzebach wsparcia logistycznego. Pomocy strażakom udzieliło również kilka zakładów pracy z LSSE – obręb Osła, które udostępniły swoje place i zbiorniki wodne, pomogły w wyżywieniu oraz przekazały zapas maseczek ochronnych.

Więcej o pożarze:

Reklama