Dwa ciała, matki i jej dziecka, znaleziono w zbiorniku wodnym

Strażacy nad zbiornikiem wodnym
fot. czytelnik Przed godziną 9:00 strażacy dostali wiadomość, że w zalanym wyrobisku może być kobieta i jej roczne dziecko.
istotne.pl 1 samobójstwo, raciborowice dolne

Reklama

Do zdarzenia doszło nad ranem w niedzielę w dawnym kamieniołomie w Raciborowicach Dolnych. Przed godziną 9:00 strażacy dostali wiadomość, że w zalanym wyrobisku może być kobieta i jej roczne dziecko. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mąż zgłosił, że kobieta „wyszła popływać”. Na miejsce wysłano ekipę ratunkową z Bolesławca.

– Mąż dostał w nocy od swojej partnerki SMS, że idzie ona popływać ze swoim dzieckiem na Kamionkę. Wtedy nie przyszło żadne zgłoszenie do żadnych służb. Dopiero dzisiaj rano około godziny 9:00. Zadzwonił mąż tej kobiety – mówi stażysta Damian Ludziak ze Straży Pożarnej w Bolesławcu.

– Najpierw zauważono ciało kobiety, później również dziecka. Ratownik wszedł do wody. Dziecko było bliżej brzegu, wyciągnięto jego ciało. Podjęto czynności reanimacyjne. Po przybyciu zespołu ratownictwa medycznego przekazaliśmy dziecko i wyjętą w tym momencie kobietę – mówi bryg. Piotr Pilarczyk, zastępca komendanta powiatowego w Bolesławcu.

– Chłopczyk był około 4 metrów od brzegu, kobieta około 5-6 metrów. Ale do niej nie dało się dojść, bo była duża głębokość. Jeszcze w wodzie podjęliśmy czynności resuscytacyjne wobec dziecka. Udrożniliśmy drogi oddechowe i wykonaliśmy kilka oddechów ratowniczych. Dziecko zostało przekazane do Zespołu Ratownictwa Medycznego. Zespół po ocenie pacjenta i wykonaniu EKG odstąpił od czynności ratunkowych. Podobnie było w przypadku kobiety. Też podjęliśmy reanimację, bo takie mamy procedury – dodaje stażysta Damian Ludziak.

Na miejscu tragedii  podczas czynności reanimacyjnych nie było męża kobiety. Wrócił on do domu do drugiego dziecka.

Postępowanie prowadzi prokuratura.

Reklama