Zdarzenie miało miejsce 14 października, około godziny 11.45. – Policjanci w trakcie patrolu w jednej z miejscowości gminy Janowice Wielkie zwrócili uwagę na kierującego ciągnikiem z przyczepą, który na ich widok gwałtownie zahamował i się zatrzymał – relacjonuje podinsp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Mundurowi postanowili sprawdzić, co było powodem tak ekscentrycznego zachowania mężczyzny. Jak się okazało, za kierownicą traktora siedział 35-letni mieszkaniec powiatu karkonoskiego, od którego funkcjonariusze wyczuli wyraźną woń alkoholu. Badanie wykazało… 2,6 promila.
Na tym nie koniec. Wyszło na jaw, że 35-latek nie ma uprawnień do kierowania, a wspomniana przyczepa nie miała ani tablic rejestracyjnych, ani ubezpieczenia.
Nieodpowiedzialny mężczyzna został zatrzymany. Grozi mu do dwóch lat odsiadki.