Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu w latach 2019–2020 prowadziła postępowanie ws. wytwarzania metamfetaminy w jednej z miejscowości gminy Nowogrodziec. W tymże procederze uczestniczyli trzej mieszkańcy powiatu bolesławieckiego, a także jeden mieszkaniec powiatu karkonoskiego.
Panowie podzielili się rolami: dwóch z nich zajmowało się „gotowaniem ryżu”, dwóch pozostałych dostarczało surowce. Jak ustalono, w podbolesławieckiej „fabryce” wyprodukowano niemal 8 kg metamfetaminy o czarnorynkowej wartości 2 milionów złotych.
Prokurator wniósł akt oskarżenia przeciw podejrzanym do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze. Ten podzielił argumentację bolesławieckich śledczych i skazał w marcu ub.r. czterech oskarżonych na kary od 7 do 9 lat pozbawienia wolności.
Skazani odwołali się od rzeczonego wyroku do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. Na początku lutego br. wrocławski sąd zmniejszył ich kary: trzech mężczyzn dostało pięć lat odsiadki, czwarty – sześć lat. Orzeczenie jest prawomocne.
Warto podkreślić, że jeszcze na etapie postępowania przygotowawczego zabezpieczono od podejrzanych mienie warte blisko 1 mln zł, w tym pieniądze i auto marki Porsche Cayenne. Zarówno sąd pierwszej, jak i drugiej instancji potwierdziły ustalenia bolesławieckiej prokuratury, że zabezpieczone mienie pochodziło z korzyści uzyskanych z przestępstwa.
To ważne, bo oskarżeni nie przyznawali się do winy. Ale materiał zgromadzony przez bolesławieckich śledczych nie budził wątpliwości. I dzięki skrupulatnym działaniom prokuratury zapadło orzeczenie o przepadku wszystkich składników majątkowych.
Szerzej o sprawie w materiale: Bolesławianie wyprodukowali prawie... 8 kg metamfetaminy, a chcieli jeszcze 36 kg. WYROK.