Co myślicie o spalarni odpadów? I czy widzicie w tym ekologiczną korzyść?

Firma ISVAG w Antwerpii
fot. istotne.pl Spalarnia odpadów to brak hałd śmieci w krajobrazie regionu, to energia elektryczna dla firm i gospodarstw domowych, to również ciepło oraz o wiele mniej dwutlenku węgla emitowanego do atmosfery. Wszystko, co o spalarni odpadów chcielibyście wiedzieć, by pogłębić swoją wiedzę w tym temacie, znajdzieci ponizej.
istotne.pl 86 środowisko, odpady

Reklama

Antwerpia w Belgii to półmilionowe miasto, które od kilkudziesięciu lat korzysta na spalaniu odpadów komunalnych. Robi to spalarnia ISVAG, która  przetwarza nienadające się do recyklingu odpady resztkowe pochodzące od ponad 1 miliona mieszkańców regionu na energię i surowce w sposób bezpieczny, odpowiedzialny i przyjazny dla środowiska. Spalarnia wytwarza energię elektryczną dla ponad 25 000 rodzin, a także dostarcza ciepło firmom za pośrednictwem sieci ciepłowniczej.

Aby przybliżyć działalność firmy i uczulić ich na wagę, jaką spalanie odpadów ma dla ochrony klimatu i środowiska, do ISVAG zapraszane są nie tylko wycieczki szkolne z terenu Belgii, ale też delegacje samorządowców i dziennikarzy z Europy, w tym z Polski. Na zwiedzaniu spalarni odpadów zaproszeni zostali samorządowcy z: Oborników Śląskich, Kunic, Jawora, Piechowic, Szklarskiej Poręby, Malczyc, Kostomłotów, Wałbrzycha, Sobótki, Jelcza-Laskowic oraz Podgórzyna.

Po co nam to oglądanie, jak pali się odpady?

Podczas wizyty studyjnej zorganizowanej w ramach projektu Ecologic - Study Trails Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, powody wizyty w europejskich spalarniach odpadów wyjaśniał dyrektor Wydziału Współpracy z Zagranicą Krzysztof Hodun.

– Podstawowym kryterium doboru czterech miejsc w ramach projektu Ecologic – Study Trails – mówił Krzysztof Hodun – było wybranie obiektów, które obsługiwane są przez związki międzygminne, które produkują nie tylko energię elektryczną, ale i cieplną. Oraz to, że w energię zaopatrują nie duże, milionowe aglomeracja, ale miejscowości kilku-, kilkudziesięciotysięczne. Takie jakie mamy na Dolnym Śląski. Chodzi o to, by zobaczyć, jak takie obiekty mogłyby funkcjonować w naszych powiatach lub gminach. Głównym celem naszego projektu jest obalenie mitów związanych z obiektami jakimi są spalarnie odpadów. Panuje przekonanie, że spalarnia odpadów to obrazowo mówiąc: miejsce, gdzie ludzie szuflują śmieci do pieca, a czarny dym wydobywa się z komina. A podczas wizyt studyjnych widać, że są to miejsca funkcjonujące nawet w centrach miast. A spalane odpady podlegają zupełnie innym procesom technologicznym. Spaliny zaś, to w większości para wodna. Ze Szwecji otrzymaliśmy informacje, że roczna produkcja środków toksycznych przez taki obiekt to równowartość spalenia jednej opony ciągnika na polu. Utylizacja i spalanie przez osoby przypadkowe produkują o wile więcej zanieczyszczeń niż tego typu obiekty. Jak widzimy podczas zwiedzania, są to obiekty bezpieczne, czyste, które pomagają realnie obniżyć koszty energii cieplnej i elektrycznej dla gmin i mieszkańców, na których terenie się znajdują – dodał dyrektor.

Samorządowcy na takim wyjeździe otrzymują ważne informacje o nowych technologiach i rozwiązaniach gospodarowania odpadami. Dzięki temu mogą zasugerować nowym inwestorom, jakie rozwiązania w tej przestrzeni wdrożyć w swoich gminach, czy powiatach. Poznają też dobre praktyki z zakresu gospodarowania odpadami w innych krajach.

Płacę za te odpady, które wyrzucam, nowe sposoby opłat za śmieci

Podczas wizyty jest wiele pytań o to, jak mieszkańcy płaca za wywóz odpadów, jak je segregują i jak firma zajmująca się gospodarką odpadami radzi sobie z unijnymi normami. Flandria (region północnej Belgii) to obszar, gdzie jest rządowy zakaz składowania odpadów w hałdach. Dlatego funkcjonują tu dobrze spalarnie odpadów.

– Obywatele muszą mieć pełną wiedzę, na co przeznaczane są ich podatki w kwestii gospodarowania odpadami – wyjaśniał na spotkaniu z samorządowcami Piet Coopman, dyrektor zarządzający Federacji Międzygminnej Organizacji Gospodarki Odpadami we Flandrii (Interafval). – W przyszłości największym wyzwaniem jest redukcja produkcji odpadów na mieszkańca w ciągu roku. Dzisiaj jeden mieszkaniec w roku generuje 147 kg odpadów, po 2030 roku ma to być tylko 100 kilogramów. Pomóc w tym ma gospodarka odpadami w obiegu zamkniętym, czyli pełen recykling. Dlatego dążymy do tego, by to u źródła, u jednostkowej osoby, jak najdokładniej rozdzielano odpady. Służy temu m.in. system „wyrzucasz, płacisz”, to opłata za kilogram wyrzucanych śmieci zmieszanych. Bez ludzi nic nie zdziałamy. Aktywacja obywateli, informacja, transparentność działań to sukces. W naszym wypadku 83% mieszkańców Flandrii jest zadowolona z polityki gospodarowania odpadami – podał badania ankietowe dyrektor Interafval.

We Flandrii funkcjonują też różne formy odbierania odpadów od mieszkańców, oprócz najbardziej znanego w Polce odbierania spod drzwi lub z kontenerów. Są to kontenery podziemnie, mobilne punkty zbiórki selektywnej odpadów, mobilne centralne punkty recyklingowe, a nawet ulice recyklingowe, gdzie mieszkańcy za pomocą kart przedpłaconych (prepaid) wyrzucają swoje śmieci.
Flandria ma też różne rozliczenia za wywóz śmieci: Nie tylko rozliczanie na podstawie stałych przeliczników względem wody, ale przeliczanie opłaty bezpośrednio za zużyte i wyrzucone kilogramy konkretnych odpadów „wyrzucasz, płacisz” . To nie tylko obniżenie kosztów dla mieszkańców, ale też obniżenie kosztów dla samorządów i wzmożenie recyklingu. Jeśli mieszkańcy wyrzucając odpady zmieszane płacą za realną wagę tych śmieci, jest mniejsza szansa, że mieszają te odpady z innymi ciężkimi odpadami. Co oznacza, że te cięższe odpady są wrzucone do odpowiedniego kontenera i szybciej poddawane recyklingowi. To obniża koszty producentów, mieszkańców, gmin i obniża też koszty składowania.

Spalarnia odpadów: energia odnawialna

Tam, gdzie spalane są odpady, uwalniane jest dużo ciepła i szkoda byłoby nic z tym nie zrobić. Ciepło można bardzo dobrze wykorzystać do wytwarzania nowej energii. W ten spalarnia odpadów pozwala upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: pozbyć się odpadów i uzyskać prąd lub ciepło.

Do spalania odpadów używana jest technologia: inteligentna, niezawodna i czysta. Kiedy spalane są odpady, uwalniane ciepło przechodzi przez oddzielny kocioł. Wytwarzana jest w nim para. Ta para napędza turbinę, która jest sprzężona z tak zwanym alternatorem. A ten alternator wytwarza energię elektryczną. Wytwarza wystarczająco dużo mocy, aby zaopatrywać w energię elektryczną ponad 25 000 rodzin przez cały rok.

W zależności od zapotrzebowania istnieje możliwość elastycznego przełączania między energią elektryczną a ciepłem w dowolnym momencie. Co więcej, gdy zapotrzebowanie na jedno i drugie jest niskie, cała energia może zostać wykorzystana do produkcji wodoru, całkowicie bezemisyjnego paliwa, które jest dostarczane do pobliskiej stacji paliw.

Dzięki sieci ciepłowniczej nowa instalacja usuwa ośmiokrotnie własną emisję NOx w bezpośrednim promieniu 1,5 km (dane Uniwersytet w Antwerpii)

Spalanie własnych śmieci to droga do niezależności energetycznej

Krajobraz energetyczny we Flandrii stoi przed poważnymi wyzwaniami, podobnie jak w Polsce i na Dolnym Śląsku. Flandria chce również, abyśmy stali się mniej zależni od paliw kopalnych, nie tylko jako paliwa, ale także do ogrzewania lub produkcji ciepłej wody w domach, lub jako źródło energii dla firm. Około 90% wszystkich instalacji grzewczych w domach we Flandrii nadal opiera się na klasycznych paliwach kopalnych, takich jak olej opałowy, gaz ziemny, drewno, a nawet węgiel.

Każdego roku ISVAG przetwarza około 140 000 ton nienadających się do recyklingu, palnych odpadów z gospodarstw domowych. Już teraz energia ze spalania odpadów wytwarza energię elektryczną dla ponad 25 000 rodzin. Dzięki energii z jednego worka na śmieci przeciętna rodzina we Flandrii ma wystarczającą ilość energii elektrycznej na ponad półtora dnia.

Dzielenie się wiedzą i doświadczeniem na temat najlepszych praktyk ma kluczowe znaczenie dla ochrony planety. Przetwarzanie odpadów na energię to najlepsze rozwiązanie w przypadku odpadów, które nie kwalifikują się już do zapobiegania, ponownego wykorzystania lub odzyskiwania materiałów.

Reklama