Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kruszynie zatrzymali 49-latka, który był agresywny w stosunku do domowników i który zniszczył różne rzeczy będące na wyposażeniu domu. – Mieszkaniec powiatu bolesławieckiego, będąc pod wpływem alkoholu, wszczynał awantury, obrażał i uderzał pokrzywdzoną – zaznacza asp. Aleksandra Pieprzycka z wrocławskiej KWP. – Zatrzymany również groził swoim najbliższym pozbawieniem życia.
Materiał dowodowy zabrany przez śledczych wskazał na konieczność odizolowania sprawcy od pokrzywdzonych. Sąd tymczasowo aresztował agresora na dwa miesiące. Teraz 49-latkowi grozi kara od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
Mundurowi:
Niech opisana sytuacja będzie przestrogą dla osób, które swoim zachowaniem krzywdzą najbliższych.
I dodają:
Apelujemy do osób dotkniętych przemocą o przełamanie strachu i kontakt z dzielnicowym lub inną instytucją pomocową. Przemoc w rodzinie najczęściej odbywa się w czterech ścianach i zarówno sprawcy, jak i ofierze zależy na tym, aby nikt nie dowiedział się o tym, co dzieje się w ich domu.
Niestety utrzymywanie przemocy w tajemnicy nie sprawi, że oprawca zmieni swoje zachowanie, a życie rodziny będzie spokojniejsze. Zarówno Policja, jak i inne instytucje, takie jak Ośrodek Pomocy Społecznej, aby uruchomić procedurę pomocową, muszą otrzymać sygnał/informację, że do przemocy dochodzi – niezależnie, czy to od poszkodowanych osób, rodziny, czy choćby sąsiadów.
Oraz uzupełniają:
Działania Policji z chwilą otrzymania informacji o stosowaniu przez sprawcę przemocy w rodzinie przede wszystkim zmierzają do jak najszybszego odizolowania oprawcy od osób, nad którymi się znęca. Opieka, zapewnienie spokoju i pomocy poszkodowanym – to priorytet we wszelkich sytuacjach, gdzie dochodzi do przemocy.