Jeden z egzaminatorów jeleniogórskiego oddziału Dolnośląskiego Ośrodka Ruchu Drogowego we Wrocławiu powiadomił policję o podejrzeniu oszustwa podczas egzaminu na prawo jazdy. – Jak się okazało, do egzaminu praktycznego na prawo jazdy kategorii C miał przystąpić 39-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego. Mężczyzna namówił jednak do tego swojego młodszego brata – relacjonuje mł. asp. Tomasz Nowak z wrocławskiej KWP.
„Uczynny” – i o 13 lat młodszy – brat rzeczywiście stawił się na egzamin, wylegitymował się dowodem osobistym tego starszego. I… zdał. Tyle że uwagę egzaminatora przykuł mężczyzna, który im się cały czas bacznie przyglądał. I który wyglądał jak osoba widniejąca na zdjęciu w komputerze do losowania.
Rzecznik:
Zdający w wiarygodny sposób wyjaśnił wątpliwości co do swojego wyglądu. Egzaminator w tej sytuacji wręczył mężczyźnie arkusz z wynikiem pozytywnym. Kiedy zdający, wyjeżdżając z terenu DORD, zabrał do auta osobę, która obserwowała przebieg egzaminu, egzaminator podjął próbę wyjaśnienia wątpliwości co do tożsamości zdającego. Bracia jednak ruszyli z piskiem opon i uciekli.
Zarówno 39-, jak i 26-latek usłyszeli już zarzuty. Obu grozi do trzech lat więzienia.