Tato niewidomego dziecka: niepełnosprawność nie ma granic, jak są ludzie dobrego serca

Daniel i Samuel Niedziałkowscy
fot. Daniel Niedziałkowski Do redakcji napisał Daniel, tato niewidomego synka z porażeniem mózgowym. Tato chce dotrzeć do wielu ludzi, by pokazać, że niepełnosprawność dziecka to nie wyrok, mimo, że rodzinie ciężko jest podołać ze wszystkimi problemami. Dlatego rodzice chłopca mają otwartą zbiórkę, gdzie zbierają na rehabilitację synka.
istotne.pl 86 pomoc, zbiórka, góra

Reklama

Bardzo ciepło przyjęliśmy prośbę taty Daniela, który wysłał do naszej redakcji zdjęcia z wyprawy w góry, na której jego niewidomy synek Samuel podróżuje na plecach rodzica.

"Jestem ojcem niewidomego dziecka z porażeniem mózgowym. Od jakiegoś czasu wędrujemy wraz z żoną i chorym synkiem po górach zdobywając kolejne szczyty Korony Gór Polski. Ostatnio pokonaliśmy trasę Drabiny Wałbrzyskiej. Szukamy stacji, która mogłaby pomóc nam nagłośnić naszą historię, dzięki czemu dotarlibyśmy do większej ilości osób. Nasz syn potrzebuje ciągłej rehabilitacji dlatego mamy otwartą zbiórkę na ten cel. Chcę pokazać, że niepełnosprawność nie ma granic i pokazywać, że można wiele zdziałać,  jak się ma wokół ludzi o dobrym sercu.".

Wyprawy w góry rodzice organizują co jakiś czas. Podczas majowego weekendu Samuel na plecach taty wybrał bardzo wymagający i ciekawy szlak: pięć szczytów należących do Drabiny Wałbrzyskiej:  ok. 80 kilometrów i  4000 metrów przewyższenia. Cała trasa jest podzielona na kilka etapów.

Kolejna wybrana już 10 czerwca. Można się zgłosić i pójść w góry dla Samuelka: Korona Sokołowska z Samuelem.

Tak tato opisuje wydarzenie:

"Nie zawsze było łatwo... Trasa miała swoje trudniejsze etapy. Z nami Samuel w nosidle, czasem w wózku jeśli droga na to pozwalała. Obok przyjaciele podróży. Wspieraliśmy się, nie poddawaliśmy, bo każdy wiedział, że idzie dla Samuelka!. Jaki mamy cel w wyciąganiu niepełnosprawnego dziecka na górskie szlaki i zbieraniu osób chcących nam towarzyszyć? Właśnie taki, żeby nagłośnić naszą historię, pokazać Samuelka, który, wspierany przez rodziców, na co dzień walczy o swoją sprawność."

Zbiórka na siepomaga.pl

Reklama