W trudnych warunkach pogodowych musieli rozgrywać swoje spotkanie piłkarze BKS II Bolesławiec i GKS Tomaszów Bolesławiecki. Jeszcze bezpośrednio przed tym spotkaniem, 29 kwietnia, z nieba lunął rzęsisty deszcz. Płyta boiskowa była nasiąknięta wodą i sprawiała problemy i jednym i drugim. W mecz lepiej weszli piłkarze Tomaszowa. Prowadzenie dał GKS-owi Maksymilian Frydrychowicz, który zdobył gola bezpośrednio z rzutu rożnego.
Potem do głosu doszedł BKS, który za sprawą Kacpra Gałki doprowadził do wyrównania. Kolejne dwie bramki zdobył dla bolesławian powracający do gry po kontuzji barku Kamil Posadowski i było 3:1 dla BKS II. GKS zdołał jeszcze zdobyć gola kontaktowego (gol Marcina Kubusia). Mecz zakończył się wygraną ekipy z Bolesławca 3:2 (2:1).
W kolejnym spotkaniu bolesławianie zmierzą się na wyjeździe z Żarkami Średnimi (6 maja, 16:00). Natomiast GKS Tomaszów Bolesławiecki podejmie u siebie Kolonię Bolesławiec (7 maja, 13:00).