Pierwszy taki turniej w historii
Jeszcze przed startem tej imprezy nie było wątpliwości, że jest to pierwszy taki turniej historii. Mistrzostwa świata do tej pory nigdy nie odbywały się na przełomie listopada i grudnia, ale jak się później okazało, dla niektórych z piłkarzy reprezentacji Polski była to naprawdę dobra wiadomość. Podkreślał to szczególnie Wojciech Szczęsny, który zwrócił uwagę na to, że rozgrywanie tego turnieju w czasie trwania regularnego sezonu jest dla niego bardzo dobrą informacją, ponieważ nie zdążył jeszcze wypaść z formy, a okresy przygotowawcze przed wielkimi imprezami często były dla niego sporym problemem.
Już po losowaniu było wiadomo, że reprezentacja Polski w opinii zakładów bukmacherskich online nie będzie faworytem do awansu z grupy. Większe szanse od naszego zespołu miały takie ekipy jak, chociażby Meksyk i Argentyna. Skazywana na porażkę była za to Arabia Saudyjska, która zaskoczyła już w pierwszej rywalizacji na tym turnieju.
Reprezentacja Polski jechała na turniej z nastawieniem na zrealizowanie postawionego celu, jednak trzeba przyznać, że balonik związany z występem naszej kadry był napompowany zdecydowanie słabiej, niż podczas mistrzostw w Rosji.
Nie było stylu, były wyniki
Trzeba przyznać, że włodarze Polskiego Związku Piłki nożnej mają przed sobą naprawdę trudne decyzje do podjęcia. Gdy Czesław Michniewicz obejmował reprezentację Polski, to postawione zostało przed nim jasne zadanie. Po pierwsze miał wygrać spotkanie barażowe z kadrą Szwecji, po drugie utrzymać nas w najwyższej dywizji Ligi Narodów, a po trzecie wyjść z grupy na mundialu. Wszystkie z tych zadań udało się mu zrealizować, dlatego też tak naprawdę trudno jest teraz mówić o zmianie trenera. Kibicom, a także samym piłkarzom mógł nie podobać się styl, jednak trzeba przyznać, że po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat osiągnęliśmy wynik na Mistrzostwach Świata w Katarze.
W pierwszym spotkaniu na tym turnieju reprezentacja Polski zmierzyła się z Meksykiem. Już na papierze było widać, że czeka nas naprawdę wyrównane starcie, o którego losach mogą zdecydować detale. Trzeba przyznać, że przebieg tego meczu układał się po myśli Czesława Michniewicza. Selekcjoner reprezentacji Polski mocno ograniczył szansę przeciwnika, który nie kreował sobie zbyt wielu okazji. Polacy zagrali w wyrachowany sposób i mogli dostać za to nagrodę, jednak Robert Lewandowski nie wykorzystał rzutu karnego, który był piłką meczową w tym spotkaniu. Ostatecznie remis został przyjęty ze sporym Niedosytem, a szczególnie biorąc pod uwagę styl naszej gry. Część optymistów zwracała jednak uwagę na fakt, że jest to pierwszy punkt wywalczony w meczu otwarcia przez naszą kadrę od kilkudziesięciu lat. Taki wynik sprawił również, że reprezentacja Polski nawet w przypadku przegranej z Arabią Saudyjską, nadal będzie liczyła się w walce o awans. Tym samym przełamany został schemat związany z meczem o wszystko w drugiej rywalizacji.
Nie było jednak wątpliwości, że czeka nas bardzo trudne starcie z Saudyjczykami, którzy dopiero co pokonali Argentynę. Reprezentacja Polski przystąpiła do tej rywalizacji w roli faworyta w opinii zakładów bukmacherskich. Analitycy nie mieli wątpliwości, że mamy większe szanse na zwycięstwo, jednak trzeba podkreślić, że kurs na naszą wygraną wyraźnie wzrósł po tym, jak Arabia pokonała Argentynę. Wcześniej ta ekipa była mocno lekceważona zarówno w proponowanych kursach, jak również opinii ekspertów. Trzeba przyznać, że w 2 spotkaniu na tym turnieju reprezentanci Polski stanęli na wysokości zadania. Po raz kolejny bohaterem naszego zespołu został Wojciech Szczęsny, jednak teraz zapisał się w statystykach obronionym karnym. Oprócz tego warto podkreślić również dobry mecz Roberta Lewandowskiego, który zdobył bramkę i zaliczył asystę. Jak się później okazało, był to jego najlepszy indywidualny występ na całym turnieju. Polska wygrała z Arabią Saudyjską i tym samym była liderem przed ostatnią serią gier.
W decydującym meczu zmierzyliśmy się z Argentyną, czyli głównym faworytem do wygrania tej grupy. Polacy mieli przed sobą jasne zadanie, czyli przynajmniej zremisować, a następnie liczyć na korzystny wynik meczu Arabii z Meksykiem, aby wyjść z pierwszego miejsca w grupie i trafić na Australię. Tej sztuki nie udało nam się osiągnąć, ponieważ przegraliśmy swoje spotkanie z Albicelestes i musieliśmy liczyć na Arabię Saudyjską. Saudyjczycy ostatecznie zdobyli bramkę w doliczonym czasie gry i dzięki temu reprezentacja Polski awansowała do fazy pucharowej lepszym bilansem bramek od Meksyku.
Statystyki
- Polska po raz pierwszy w XXI wieku nie przegrała meczu otwarcia.
- Polacy wygrali mecz numer 2 na mistrzostwach świata po raz pierwszy w XXI wieku.
- Biało-Czerwoni przegrali ostatni mecz grupowy pierwszy raz w XXI wieku.
- Polska po raz pierwszy od 36 lat zagrała w fazie pucharowej mundialu.
Jaki był to turniej?
Opinie kibiców na temat gry naszej reprezentacji są mocno podzielone. Po pierwsze, trzeba zwrócić uwagę na fakt, że zakłady bukmacherskie tylko jeden raz na tym turnieju uznały nas za faworyta. W pozostałych rywalizacjach to przeciwnicy mieli większe szanse na zwycięstwo, więc musieliśmy się do nich dostosować stylem gry. Czesław Michniewicz zrealizował plany, jakim był awans do fazy pucharowej. Trzeba jednak przyznać, że zrobił to w mocno kontrowersyjnym stylu, ponieważ nasi piłkarze w pewnych momentach wyglądali jak drużyna, która nie potrafi grać w piłkę.
Całkiem miłym zakończeniem tego turnieju w wykonaniu naszej kadry było spotkanie z reprezentacją Francji. Po raz pierwszy na Mistrzostwach świata w Katarze wyszliśmy zagrać otwarty futbol i niewiele brakowało, aby skończyło się to naprawdę pozytywnie. Szkoda przede wszystkim sytuacji, którą zmarnował Piotr Zieliński, jeszcze przy wyniku 0:0.
Liczby z turnieju:
- Polska miała niższe posiadanie w każdym meczu na tym turnieju.
- Polacy przegrali w 2 ostatnich meczach na Mistrzostwach Świata w Katarze.
- 3 z 4 meczów naszego zespołu to wyniki -2,5 gola.
- Polacy nie stracili bramki w dwóch pierwszych spotkaniach.
- Polska zakończyła ten turniej z ujemnym bilansem bramek.
Sprawdź najnowsze ogłoszenia.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.superbet.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia 24.10.2019 r., o nr PS4.6831.5.2019.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze – @Mati_N95