Na początku czerwca w materiale Czytelnik: Aleja Wojska Polskiego to nie tor wyścigowy nagłośniliśmy problem nagminnego przekraczania prędkości na tej drodze. Wielu kierowców nie stosowało się do znaku ograniczającego prędkość do 40 km/h.
Teraz po obu stronach jezdni, dla jadących z obu kierunków, pojawiło się nowe oznakowanie, częściowo wyłączające jezdnię z ruchu. Oprócz pasów na jezdni pojawiło się także oznakowanie pionowe. Jadąc tamtędy należy zwolnić i wyłączone części z ruchu ominąć.
Jak myślicie będzie bezpieczniej?