Bolec po Małkowskim powtarza bzdury

bolec-byle
fot. istotne.pl Redakcja Bolca i wiceprezes Ziemi Bolesławieckiej otumanieni „szatańską ideologią gender” na stanowisku dyrektorki wyremontowanego Orła ujrzeli naszą dziennikarkę.
istotne.pl 0 bolec.info, grażyna hanaf, maciej małkowski

Reklama

Czy Bolec.Info celowo mija się z prawdą w tekście „Gender po bolesławiecku”?
nie
71.30 % głosów: 77
tak
28.70 % głosów: 31

Problem z Bolec.Info polega na tym, że ani rzeczywistość, ani fakty nie powstrzymują ekipy „profesjonalnych dziennikarzy” przed pisaniem ich własnych, autorskich materiałów. Tak było w wypadku artykułu „Gender po bolesławiecku”, który ukazał się we wtorek (17 września) na stronie portalu, po czym – z niewiadomych przyczyn – zniknął. Warto go jednak wyciągnąć na światło dzienne.

Dlaczego? Z jednego, ważnego powodu. Aby czytelnik dowiedział się, jak redakcja Bolec.Info nagina rzeczywistość.

Materiał „Gender po bolesławiecku” był o tym, że Piotr Roman patronuje konferencji przeciw „bezbożnej ideologii gender”, a jednocześnie prawdopodobnie zatrudni na kierowniczym stanowisku „osobę, która hołubi ideologii gender”.

Tą osobą, jak podał Bolec.Info, jest jakoby nasza dziennikarka. Skąd ta informacja? Według portalu, to tajemnica Poliszynela, ale potwierdza ją Maciej Małkowski nazwany przez Bolca „najbardziej krytycznym recenzentem pracy urzędu”. Wiceprezes Ziemi Bolesławieckiej na swoim profilu na facebooku napisał bowiem: „Bolesławiec ma duże szanse na to, aby szefem jednej z miejskich instytucji kultury została osoba, która hołubi ideologii gender” oraz „Mam nadzieję, że sam prezydent to zrozumie i tak się nie stanie, choć pokusa spokoju i cukierkowania w jednym z lokalnych mediów jest dla niego spora”.

Bolec.Info upichcił swój materiał na podstawie następujących subiektywnych uczuć: Bolec.Info nie lubi Piotra Romana, Bolec.Info nie lubi Grażyny Hanaf, Bolec.Info lubi Macieja Małkowskiego, bo Małkowski nie lubi Piotra Romana i Grażyny Hanaf.

I chyba tylko na tej podstawie napisano ten artykuł, bo nasza dziennikarka nawet nie starała się o stanowisko w wyremontowanym Orle. Przed napisaniem materiału nikt z redakcji Bolec.Info nie kontaktował się z nią. Redakcja kontaktowała się za to z rzeczniczką prezydenta, która odpowiedziała dzwoniącemu do niej w tej sprawie Krzysztofowi Krzemińskiemu, że nic jej na temat przyszłej dyrektorki Hanaf nie wiadomo.

Ale jak pisaliśmy na wstępie, ani rzeczywistość, ani fakty nie przeszkadzają ekipie dziennikarzy Bolec.Info tworzyć własnych byle-informacji.

Bzdury Bolec.Info poniżej.

Treść artykułu opublikowanego na stronie Bolec.Info i usuniętego po kilkunastu minutachTreść artykułu opublikowanego na stronie Bolec.Info i usuniętego po kilkunastu minutach

(informacja: ii)

Reklama