Putyra-Gałan: fotograficzne marzenia

Kobieta czyta
fot. Bożena Gałan Dwójka fotografików zaprasza na wystawę „W powidoku marzeń” poświęconą kobiecym fantazjom. Mecenasem wystawy jest bolesławiecka Galeria City Center.
istotne.pl 0 wystawa, edukacja, fotografia

Reklama

Wernisaż prac odbędzie się w piątek, 15 listopada, o 18:00 w II Liceum Ogólnokształcącym przy ulicy Dolne Młyny. Bożena GałanMirek Putyra to pasjonaci fotografii. Wystawa „W powidoku marzeń” jest ich wspólnym pomysłem. Oboje inspirują się nawzajem i mają bardzo zbliżone, a często szalone, pomysły na tematy fotograficzne.

– Często śmiejemy się, że jesteśmy klonami – mówi Bożena Gałan. – Mamy podobne pomysły, sposoby przedstawiania świata. Jesteśmy podobni, a jednocześnie bardzo różni. Mirek to zawodowiec, świetny technik, znający się na sztuce fotografii. Ja jestem amatorem i kiepskim technikiem, za to dobrym organizatorem i marketingowcem. To bardzo ważne we współpracy. Również w tym projekcie – dodaje autorka zdjęć.

fot. Bożena Gałan/ Mirosław Putyra

Nie jest to pierwszy wernisaż tej pary. Fotograficy wystawiali w Artystycznej Galerii Izerskiej. Tematyka prac była inna. Wystawa „W powidoku marzeń” poświecona jest kobietom i ich marzeniom o byciu wyjątkową, inną, ulotną.

– Która kobieta nie marzy by na chwilę znaleźć się w innym czasie, w pięknej sukni niczym księżniczka z baśni Andersena – opowiada o wspólnym projekcie Gałan. – A, gdyby odwrócić sytuację i księżniczki przenieść w czasy współczesne? Czy to jest realne? W wyobraźni i w fotografii owszem. A może oba światy mogą istnieć jednocześnie? Realizm i abstrakcja? – pyta współautorka projektu.

Mecenasem wystawy jest galeria Bolesławiec City CenterMecenasem wystawy jest galeria Bolesławiec City Centerfot. Mirek Putyra

Współczesna kobieta, odnosząca sukces zawodowy, obarczona jednocześnie obowiązkami domowymi, żyjąca w ciągłym pośpiechu na fotografiach znajduje czas na odrobinę szaleństwa. Biegnie w zwiewnej falbaniastej sukni przez pola zieleni, a wiatr muska jej twarz, pieści jej policzki szyfonową wstążką z chabrowego kapelusza.

– Czy kobieta może tak na siebie patrzeć? Co to rzeczywistość, czy tylko wrażenie wzrokowe zwane „powidokiem”? – zastanawia się autorka zdjęć zapraszając na wystawę.

Mecenasem wystawy jest galeria Boleslawiec City Center. Książka Grażyny Hanaf „Joachim” została wykorzystana w projekcie jako jeden z rekwizytów, za co autorka powieści serdecznie dziękuje Mirosławowi Putyrze i Bożenie Gałan.

(informacja: B. Galan/ii)

Reklama