8 sierpnia do świdnickich policjantów zgłosiła się 56-letnia mieszkanka tego powiatu, która została oszukana. Aspirant Aleksandra Pieprzycka z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu:
Jak wynikało z jej relacji, na jednej ze stron portali społecznościowych znalazła ogłoszenie o możliwości inwestycji w akcje koncernu naftowego i tym samym szybkiego pomnożenia swoich oszczędności.
Kobieta następnie wypełniła formularz, podając swój numer telefonu, imię i nazwisko. Już po chwili zadzwonił do niej mężczyzna z informacjami, jak działa platforma i jak można zarobić na akcjach. Potem mężczyzna przesłał link do – UWAGA! – „specjalnej aplikacji do obsługi platformy” i nakazał zainstalowanie programu.
Mieszkanka powiatu świdnickiego zgodziła się. Efekt? Zainstalowała na swoim urządzeniu oprogramowanie umożliwiające zdalne sterowanie systemem operacyjnym przez Internet. (Dzięki temu oszust uzyskał dostęp do tego, co działo się na jej telefonie).
Potem niby-konsultant polecił swej rozmówczyni wpłacić na wskazane konto niemal 1000 zł, rzekomo w celu rejestracji na platformie inwestycyjnej. Rzeczniczka: – Bardzo szybko 56-latka otrzymała informację zwrotną, że pieniądze dotarły, co utwierdziło ją w przekonaniu o autentyczności platformy.
Po trzech dniach oszust znów zadzwonił do 56-latki, oświadczając, że będzie jej opiekunem inwestycyjnym. Polecił swej ofierze zalogowanie się na konto bankowe i otworzenie rachunku, na którym miały być rzekomo gromadzone pieniądze z giełdy. Mało tego, tak skutecznie nawinął kobiecie makaron na uszy, że ta przekazała mu numery karty debetowej i kredytowej.
Gdy zaś kobieta ponownie zalogowała się na swoje konto, odkryła, że zostało ono wyczyszczone. A ona łącznie straciła 18 tys. zł.
Policja:
Po raz kolejny apelujemy o rozwagę podczas wykonywania operacji finansowych. Pamiętajmy, że oszuści cały czas modyfikują swoje metody, których celem jest wyłudzenie pieniędzy. Nigdy, pod żadnym pozorem, nie instalujmy proponowanych nam przez nieznajomych programów czy aplikacji na swoich urządzeniach. Nie otwierajmy również podesłanych nam linków. Zachowajmy zdrowy rozsądek i stosujmy zasadę ograniczonego zaufania w stosunku do osób nieznajomych.