Policjanci z drogówki na jednej z ulic Bogatyni zauważyli kierującego pojazdem marki Fiat, który nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. – Funkcjonariusze próbowali zatrzymać go do kontroli drogowej. Ten jednak – pomimo nadawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania pojazdu – przyspieszył i zaczął uciekać – informuje komisarz Agnieszka Goguł, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Zgorzelcu. – Po krótkim pościgu został zatrzymany.
Za kierownicą siedział 40-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego, który posiadał aż... pięć sądowych zakazów kierowania pojazdami. Dodatkowo wyszło na jaw, że wsiadł za kółko, będąc pod wpływem metamfetaminy.
Na tym jednak nie koniec. 40-latek w bagażniku przewoził bańki z paliwem. Rzeczniczka: – Zatrzymany trafił do zgorzeleckiej komendy, a pojazd został zholowany na policyjny parking.
Mężczyzna został już ukarany mandatami, ale za popełnione przestępstwa grozi mu jeszcze kara od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności. (Funkcjonariusze ustalają też, skąd pochodziło przewożone w bańkach paliwo).