Do zdarzenia doszło w powiecie milickim. – Policjanci, kontrolując prędkość pojazdów jadących przez podmilicką miejscowość Średzina, zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę opla astry, który w terenie zabudowanym o 35 km/h przekroczył dozwoloną prędkość jazdy – informuje mł. asp. Aleksandra Pieprzycka z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Autem podróżowało trzech Gruzinów. Za kierownicą siedział 62-latek, który został ukarany mandatem w wysokości 800 złotych.
Obcokrajowiec – jak gdyby nigdy nic – od razu zapłacił mandat, wręczając funkcjonariuszowi cztery 200-zł banknoty.
To jednak nie koniec tej historii. W tym samym czasie funkcjonariusze zostali powiadomieni przez dyżurnego, że poszukiwani są trzej mężczyźni, którzy kilka minut wcześniej w jednej z pobliskich wiosek ukradli torebkę. (Tę pokrzywdzona kobieta na chwilę zostawiła w niezamkniętym aucie). Rzeczniczka: – W torebce były jej pieniądze oraz dokumenty osobiste.
Jako że opis pojazdu odpowiadał temu zatrzymanemu do kontroli, mundurowi uniemożliwili Gruzinom dalszą jazdę i wezwali na miejsce kolejnych mundurowych. Efekt? Cudzoziemcy trafili do policyjnego aresztu, a samochód, którym się poruszali, został odholowany na parking strzeżony.
Młodszy asp. Aleksandra Pieprzycka:
W toku dalszych czynności policjanci potwierdzili, że zatrzymani mężczyźni brali udział w kradzieży damskiej torebki, a pieniądze, którymi zapłacili mandat, prawdopodobnie pochodziły właśnie z tej kradzieży.
Ponadto okazało się, że ci sami sprawcy tego samego dnia w podobny sposób dokonali jeszcze jednej kradzieży – tym razem na stacji paliw. Wykorzystując chwilową nieuwagę kierowcy samochodu, który był zajęty pompowaniem kół, z otwartego pojazdu ukradli jego saszetkę z pieniędzmi.
Mężczyźni w trybie przyspieszonym zostaną doprowadzeni do sądu, który zdecyduje o ich dalszym losie.