– Czternasta emerytura niedługo stanie się faktem, będziemy rozmawiali dziś o niej na rządzie. To kolejne wsparcie w ramach realizacji polityki skierowanej na drugiego człowieka, naszej solidarności międzypokoleniowej i odpowiedzialności za drugiego człowieka – zapowiedziała we wtorek w Świerczach minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. I zaznaczyła, że czternaste emerytury będą wypłacane już od sierpnia.
Oraz dodała:
Seniorzy nie muszą składać żadnych wniosków – odpowiednie organa rentowe będą wypłacały to świadczenie w terminie wypłaty świadczenia emerytalno-rentowego. Wysokość tego świadczenia to wysokość minimalnej emerytury, a więc 1338,44 zł.
Według szacunków resortu dodatkowe świadczenie otrzyma ok. 9 mln emerytów i rencistów.
Nie dla każdego i nie w tej samej wysokości
Minister: – Wprowadzamy kryterium dochodowe w wysokości 2900 zł, ale wprowadzamy również mechanizm „złotówka za złotówkę” – to oznacza, że jeśli emerytura będzie wyższa niż 2900 zł, to czternasta emerytura będzie odpowiednio pomniejszana.
Kto nie dostanie „czternastki”?
Jak podaje serwis strefabiznesu.pl:
Nie dostaną jednak czternastki ci emeryci, których pomniejszane według zasady „złotówka za złotówkę” świadczenie byłoby niższe niż 50 zł, czyli wszyscy, których stała emerytura jest wyższa od 4 188,44 zł.
Ile to będzie kosztować?
Koszt wypłaty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego w 2022 r. to ok. 11,4 mld zł. W tym roku wsparcie w ramach 13. i 14. emerytury wyniesie blisko 25 mld zł. W sumie od 2019 roku będzie to już ponad 70 mld zł.