O włos od tragedii i niemal 8-godzinna blokada A4! 57-latek… zasnął za kierownicą

Ciężarówka na A4
fot. KMP Legnica Mundurowi: – Można tu mówić o dużym szczęściu, bowiem nikt nie ucierpiał w zdarzeniu, choć w tym czasie ruch na A4 był naprawdę duży.
istotne.pl 183 policja, a4, kolizja

Reklama

W poniedziałek, 16 maja omal nie doszło do tragedii na 98 km autostrady A4. – Z ustaleń przybyłych na miejsce policjantów wynikło, że 57-letni kierujący samochodem ciężarowym wraz z naczepą, jadąc od strony Wrocławia w kierunku Legnicy, na wysokości miejscowości Legnickie Pole zasnął za kierownicą – relacjonuje asp. szt. Monika Kaleta z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. – Następnie, gdy uderzył w barierę energochłonną po prawej stronie jezdni, gwałtownie odbił w lewo, wskutek czego stracił panowanie nad prowadzonym przez siebie zespołem pojazdów, który wywrócił się na prawą stronę, uderzając w barierę dzielącą jezdnie.

I dodaje:

Służby zaangażowane w usuwanie skutków tego zdarzenia ponad osiem godzin pracowały na miejscu, by przywrócić ruch na autostradzie, co nie było prostym zadaniem z uwagi na gabaryty pojazdu.

Mało tego, jak podkreślają mundurowi, można tu mówić o dużym szczęściu, bowiem nikt nie ucierpiał w zdarzeniu, choć w tym czasie ruch na A4 był naprawdę duży.

57-latek został ukarany mandatem w wysokości 2 tys. zł. Policja:

Apelujemy do kierowców: jeżeli tylko czujemy się zmęczeni, zatrzymajmy się i odpocznijmy. Senność obniża poziom uwagi, czujność, a w efekcie – czas reakcji. Kierowca prowadzący pojazd na dłuższych trasach – przy określonych warunkach atmosferycznych oraz porze dnia – nie jest wstanie uniknąć zmęczenia.

Monotonia jazdy oraz przebywanie w jednej pozycji również mają duży wpływ na naszą motorykę i stan psychofizyczny, które są bardzo ważne w trakcie prowadzeniu pojazdu.

Oraz uzupełniają: – Pamiętajmy że bezpieczeństwo na naszych drogach w dużej mierze zależy od nas samych. Czasem lepiej dojechać do celu spóźnionym, niż doprowadzić do tragedii.

Reklama