Do biura Strefy Płatnego Parkowania od kilku dni ustawiają się monstrualne kolejki. Powód? 1 lipca minął rok funkcjonowania rzeczonej strefy i spora część mieszkańców zapomniała o tym, że trzeba wykupić nowy abonament.
Naczelnik Wydziału Zamówień Publicznych i Inwestycji Miejskich w Urzędzie Miasta Bolesławiec Robert Rzepnicki przyznaje, że mieszkańcy jeszcze nie do końca przyzwyczaili się do SPP. I że ta ma zarówno swoich zwolenników, jak i zagorzałych przeciwników.
Dlaczego nie przez internet?
Urzędnik wyjaśnia, że sprawy abonamentu nie można załatwić via internet, bo aby uiścić tę opłatę, należy okazać dokument potwierdzający, że dana osoba jest zameldowana w Mieście Ceramiki bądź że płaci tu podatki. (Czyli albo dowód osobisty, albo formularz PIT za ubiegły rok).
Jednemu z mieszkańców stojących w kolejce o odnowieniu abonamentu w bolesny sposób przypomniał… mandat. Zdaniem bolesławianina ci, którym skończył się abonament, przez kilka dni powinni być zwolnieni z opłat. Wystarczyłoby przypomnienie, tak aby można było na spokojnie załatwić formalności.
Mężczyzna dodał, że czasy mamy szybkie i nie sposób o wszystkim pamiętać. Co Wy na to? Zapraszamy do dyskusji.
Więcej o Strefie Płatnego Parkowania na stronie bolesławieckiego magistratu.