– Funkcjonariusze SG ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki z siedzibą w Ludwigsdorf w czwartek, 8 lutego, podczas realizacji zadań służbowych mających na celu zapobieganie i przeciwdziałanie nielegalnej migracji w powiecie bolesławieckim, otrzymali informację o mężczyźnie, prawdopodobnie cudzoziemcu, który próbuje włamać się do domu na prywatnej posesji – relacjonuje por. SG Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
I dodaje: – Z uwagi na fakt, że funkcjonariusze SG pełnili służbę blisko miejsca tego zdarzenia, niezwłocznie podjechali pod wskazany adres w gminie Nowogrodziec. Wezwali pod wskazany adres także policjantów. Chwilę później udało się strażnikom granicznym z polsko-niemieckiego patrolu przyłapać na gorącym uczynku młodego Ukraińca, który właśnie włamywał się do jednego z domów jednorodzinnych.
Cudzoziemiec nie stosował się do poleceń oraz wezwań funkcjonariuszy; z każdą chwilą był coraz bardziej nerwowy i agresywny. Mało tego, nagle zaatakował trzech interweniujących funkcjonariuszy (dwóch ze zgorzeleckiej placówki SG oraz funkcjonariusza niemieckiej policji Bpol).
Efekt? Rzecznik:
Ukrainiec szybko został obezwładniony, zastosowano wobec niego środki przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek, jednak zdołał poturbować interweniujących funkcjonariuszy SG.
Oraz uzupełnia: – 31-latek, który jeszcze niedawno starał się o uzyskanie zgody na pobyt czasowy w Polsce, wszystko swoim zachowaniem zaprzepaścił. Cudzoziemca za znieważenie oraz naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych zatrzymano i zgodnie z kompetencjami przekazano bolesławieckim policjantom. Mężczyzna odpowie także za próbę kradzieży z włamaniem. Niezależnie od tego wobec Ukraińca wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie zobowiązania do powrotu.
Decyzją sądu cudzoziemiec będzie odpowiadać z wolnej stopy. Grozi mu do 10 lat odsiadki.