Do Redakcji napisał czytelnik oburzony sposobem prowadzenia prac drogowych na drodze wojewódzkiej nr 297 w Golnicach.
Czytelnik:
Ja rozumiem, że robią drogę, ale pracują tylko w piątki, zostawiają światła na resztę czasu, nawet gdy nic nie jest zrobione, ograniczając ruch i tworząc korki. Później cały weekend i cały tydzień do czwartku włącznie roboty stoją. Nikogo nie ma przy pracach drogi. Wracają kilka tygodni później w piątek i od soboty do następnego piątku roboty stoją.
Droga jest rozkopana i tak już od paru miesięcy. Do tego na święta prezent, dziura na całej długości drogi po środku, która stwarza zagrożenie wpadniecie koła a w rezultacie wypadnięcie do rowu lub na sąsiedni pojazd. To jest skandal tak wlec się z robotą drogi i tak zostawić drogę na święta i tak ja oddać do użytku.
Z prośbą o wyjaśnienie tej sytuacji zwróciliśmy się do Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu. Czekamy na odpowiedź.