Do podstawowych obowiązków radnych należy udział w sesjach i komisjach. Sprawdziliśmy, jak wywiązywali się ze swoich powinności radni mijającej kadencji.
Największym nieobecnym na sesjach był Andrzej Żuk. Na 60 sesjach miał 20 nieobecności. 15 nieobecności miała Jadwiga Stachów. Tych dwoje radnych znów startuje w wyborach. Andrzej Żuk dostał od Piotra Romana jedynkę na jednej z list, Jadwiga Stachów dostała dwójkę na liście PiS-u.
Kolejnym wielkim nieobecnym był Dariusz Filistyński, którego mandat wygasł w trakcie kadencji. Wcześniej miał jednak 15 nieobecności. Brakiem obowiązkowości wykazał się ponownie Dominik Chodyra, miał 12 nieobecności. Piszemy ponownie, bo kilkanaście lat temu też był radnym i wówczas nie było go na ponad połowie sesji i komisji.
Ranking największych wagarowiczów kończy Dawid Kołodziej, którego nie było na 10 sesjach.
W radzie zasiadają jednak osoby, które poważnie podchodzą do obowiązków. Dwóch radnych nie opuściło żadnej sesji. Są to: Zdzisław Abramowicz i Dawid Sarbak.
Radny/radna | Nieobecności | % nieobecności |
---|---|---|
Zdzisław Abramowicz | 0 | 0 |
Dawid Sarbak | 0 | 0 |
Adam Biesiadecki | 1 | 2 |
Iwona Bojko | 1 | 2 |
Piotr Klasa | 1 | 2 |
Łukasz Molak | 1 | 2 |
Józef Pokładek | 1 | 2 |
Damian Sawczak | 1 | 2 |
Agnieszka Słota | 1 | 9 |
Bogdan Biernat | 2 | 6 |
Renata Fredyk | 2 | 3 |
Łukasz Jaźwiec | 2 | 3 |
Marian Kostecki | 2 | 3 |
Jarosław Kowalski | 2 | 10 |
Maciej Małkowski | 2 | 3 |
Mirosław Sakowski | 2 | 3 |
Stanisław Wiącek | 2 | 3 |
Szymon Pogoda | 3 | 13 |
Leszek Chudzik | 4 | 7 |
Dawid Kołodziej | 10 | 25 |
Dominik Chodyra | 12 | 20 |
Dariusz Filistyński | 15 | 31 |
Jadwiga Stachów | 15 | 25 |
Andrzej Żuk | 20 | 33 |
Przypomnijmy, że o problemie nieprzychodzenia na sesje pisaliśmy już w 14 lat temu w artykule: Najbardziej leniwi radni. Ówczesna przewodnicząca rady Janina Piestrak-Babijczuk tak skomentowała nieobecność radnych podczas posiedzeń: – Nie wiem, w jakim celu niektórzy trafiają do Rady. Bycie radnym to społeczny obowiązek. Ktoś, kto uzyskał mandat radnego, powinien się włączać w życie miasta. Po to właśnie zostaje się rajcą. Tymczasem część radnych nie przychodzi na posiedzenia komisji, przez co potem nie orientuje się w sprawach poruszanych na sesjach. Dlatego też posiedzenia Rady przedłużają się, mimo że powinny przebiegać sprawnie i merytorycznie.