W materiale opublikowanym przez nas 12 października Polityczna wojna w murach szkoły? Rodzice i nauczyciele kontra dyrektorka szkoły Aneta Polak zapewniała, że szkoła funkcjonuje bardzo dobrze, a kontrola z kuratorium, która się placówce odbywała, przebiegnie korzystnie dla niej. Więcej, Aneta Polak wyraziła pewność, że burmistrzyni Nowogrodźca jej nie odwoła, a cała sprawa wolno ucichnie.
Nie wszystkie z powyższych zapewnień dyrektorki się sprawdziły. Medialne informacje wciąż są publikowane, kontrola wykazała nieprawidłowości, tylko na razie Joanna Świder nie odwołała dyrektorki.
Aneta Polak przekonywała w rozmowie z nami, że była dyrektorka Teresa Kida wraz z kadrą i rodzicami robią jej pod górkę. W tym celu aktywują Radę Rodziców i nauczycieli, a prowodyrką całej akcji, według informacji od Anety Polak, ma być jedna z nauczycielek.
Dyrektorka podkreślała też, że na początku, kiedy obejmowała stanowisko nie miała fizycznej pomocy, choćby ze strony osoby zatrudnionej w sekretariacie. Ta miała pójść na zwolnienie lekarskie i zostawić dyrektorkę bez wsparcia.
– W konsekwencji (kontroli – red.) zostały wydane zalecenia – informuje w mailu do redakcji Miłosława Bożek z Kuratorium Oświaty we Wrocławiu. – Dotyczące m.in.: organizacji pracy szkoły, które powinny zostać wprowadzone w życie niezwłocznie: min. zapewnienie bezpieczeństwa uczniom podczas przerw, przestrzegania funkcji rady pedagogicznej, zorganizowanie pomocy psychologiczno-pedagogicznej i odpowiedniego nauczania indywidualnego, współpraca ze wszystkim organami szkoły, w tym z Radą Rodziców, w wykonywaniu zadań. W listopadzie planowana jest rekontrola – dodaje Mirosława Bożek.
Możliwe, że kontrola urzędników z kuratorium pomoże nowej dyrektorce usprawnić prace w szkole z ponad 70-letnią tradycją. Ta pomoc i uregulowanie życia szkolnego z kolei uspokoi nauczycieli i spowoduje, że zaczną z dyrektorką współpracować. A dzięki temu zagwarantowane będzie to, co w szkole najważniejsze: współpraca, życzliwość i solidarność.