Prezydent Bolesławca Piotr Roman: – Prosimy o jak najpoważniejsze potraktowanie tej sprawy. Chcielibyśmy tę tablicę odsłonić 10 kwietnia.
I dodał: – W tę inicjatywę powinny się zaangażować różne środowiska: osoby prywatne, instytucje, partie polityczne. To powinien być symbol swoistej zgody w mieście. Dla nas wszystkich katastrofa smoleńska była wielkim życiowym doświadczeniem.
Prezydent poinformował też radnych, że w najbliższym czasie zamierza zaprosić szefów ugrupowań politycznych i przedstawicieli stowarzyszeń i zaapelować o zbiórkę na ten cel.
Głos zabrał również radny klubu Forum Eugeniusz Jabłoński (na zdjęciu nagłówkowym: w środku): – To inicjatywa obywatelska, inicjatywa kilkudziesięcioosobowego komitetu społecznego.
Jak tłumaczył E. Jabłoński, wykonanie tablicy o wymiarach 180 x 260 cm ma kosztować 30 tys. zł (plus montaż). – Chodzi o to, aby była czytelna – dodał radny. Ma się na niej znaleźć 96 nazwisk ofiar katastrofy smoleńskiej w kolejności alfabetycznej. Sama tablica prawdopodobnie wykonana zostanie z czerwonego granitu i zamontowana przy murach obronnych przy ulicy Kubika w Bolesławcu.
Do tematu wrócimy.