Polactwo nie wierzy

  • staś (ANI7v8), 2007-03-04 11:22 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Polactwo nie wierzy w nic poza tym, co może chwycić w garść; nikomu nie ufa, spodziewając się, że każdy chce je okpić. Polactwo nie zna pojęcia wspólnego dobra. Polska jest dla przedstawiciela polactwa folwarkiem, na którym robi, ile go zmusi karbowy, kradnie, ile zdoła, uważając to za swoje prawo, i stara się zawsze oszukać ekonoma. Przyszłość folwarku nie interesuje go za grosz, bo to sprawa dziedzica, i niczego nie zmienia fakt, że teraz tego dziedzica wybiera sobie sam. Zgodnie ze swymi potrzebami wybiera takiego, który mało goni do pracy i łatwo daje się oszukiwać; jeśli gospodaruje po utracjuszowsku, nie szkodzi, byle polactwo miało nadzieję coś z tego uchapić.Nie miejmy złudzeń, że przekształcenie polactwa w obywateli Polski może być szybkie i łatwe.napisał: Rafał A. Ziemkiewiczwięcej na:http://www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=&news_id=211847&layout=15&page=text

  • Kamil, 2007-03-04 11:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

    I dobrze prawi.

  • Stefan9, 2007-03-18 21:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Przez grzczność nie wymienię przedstawicieli polactwa na tym portalu.Polactwa, które "nie zna pojęcia dobra wspólnego,nikomu nie ufa, spodziewając się, że każdy chce je okpić". Polactwa dla którego każdy kto "nie nasz", to moher, głupek i łajdak

  • Kacha (A54rse), 2007-03-18 22:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Uśmiechnęłam się, kiedy zobaczyłam, że na wątku rozpoczętym przez Stasia pojawił się też Stefan9. Urocze i przewidywalne. Z drugiej strony, mimo że Ty, Stasiu, byłeś łaskaw się na mnie obrazić, kiedy przyznałam rację Stefanowi9 w drobnej sprawie, dodam, że lubię Was obu widywać tu razem (choć Wy nawzajem nie darzycie się chyba sympatią), bo Wasze kłótnie są co najmniej ciekawe. Dwa różne punkty widzenia! I dobrze! Tym bardziej, że obu wam chyba zależy na jednym. Czego zdajecie się nie zauważać.

  • Kacha (A54rse), 2007-03-18 22:58 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Stasiu, sam mówiłeś, że elita to zawsze mniej niż dziesięć procent społeczeństwa. Myślę więc, że nigdy nie będzie tak, że wszyscy ludzie zaczną być altruistami, odczuwającymi zbiorową współodpowiedzialność. Widzę jednak to, co znam z Niemiec, które przecież i Tobie nie są obce – coraz więcej młodych ludzi (będących przecież z natury większymi egoistami niż starsze pokolenia), działa w ruchach oddolnych, w organizacjach pozarządowych. Coraz częściej się zdarza, że ludziom zaczyna przeszkadzać korupcja i inne wynaturzenia. Elementy komunistycznej degeneracji naszego narodu jednak chyba ustępują i pozytywnym cechom. Czy Ty tego nie zauważasz? Widząc co piszesz, czy też słysząc, co zdarza Ci się mówić – nie wierzę, byś tego nie widział. Poza tym, nie wierzę również, by Ziemkiewicz, znany przecież z radykalnych poglądów i opinii na temat polactwa, nie widział już żadnej nadziei, bo po co miałby być publicystą? Po co Ty, Stefan9 czy wiele innych osób na tym forum, miałoby się odzywać, nie mając nadziei na jakiekolwiek pozytywne zmiany?

  • Kacha (A54rse), 2007-03-18 23:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Aha, myślę, że tekst Ziemkiewicza można odczytywać na wielu poziomach. Nie tylko na poziomie – „o cholera, wygrał zaściankowy PiS i współrządzi z Lepperem i Giertychem” (nie wiem, czy o taką interpretację tego tekstu ci chodziło, Stasiu). Niezależnie od tego, jak marne są PiS, PO, Samoobrona, SLD, Demokraci.Pl czy jakakolwiek inna partia, wierzę, że głosowali na nią nie tylko jacyś tępi ludzie, którym nie przyszło do głowy przeczytać programu wyborczego. Wierzę też w to, że niektórzy z czystym sumieniem oddali swój głos na tych, czy innych, mając nadzieję na POZYTYWNE ZMIANY. Nawet ci, którzy głosowali na PiS.

  • Stefan9, 2007-03-18 23:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ja staram się nie traktować dyskusji personalnie - dyskutuję z argumentami (i o sprawie), a nie walczę z "wrogiem"! I tu jestem przewidywalny.Potępiłem negatywne zjawisko a nie osoby - dlatego też ich nie wymieniłem!

Reklama