Wiesław Prządka z zespołem zagrał w Opałkowej Chacie

Dyskusja dla wiadomości: Wiesław Prządka z zespołem zagrał w Opałkowej Chacie.


  • I. Muñoz, 2007-02-08 19:59 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kto był na koncercie Prządki? Jakie są Wasze wrażenia? Działo się?Over

  • Stefan9, 2007-02-09 12:04 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A działo się, działo!Do dzisiaj jestem wstrząśnięty pozytywnie (choć nie zmieszany:-) )!Mówiąc prawdę - nie spodziewałem się aż takiej klasy muzyków - profesjonalizm na miarę światową! Zdziwiło mnie tylko, że tej klasy muzycy grają dla tak małej publiczności i... de facto - do kotleta :-)Ale co tam - najważniejsze, że miałem szczęście ich usłyszeć!

  • grażyna, 2007-02-09 13:31 Cytuj Zgłoś nadużycie

    De facto nie jest tak źle z tym kotletem :) The Beatles i w Hamburgu i Liverpoolu grali do kotleta i jakoś im to nie przeszkodziło ani w karierze ani w graniu dobrej muzyki. A to tylko jedna grupa z długiej listy grających u szynkarzy na całym świecie.

  • I. Muñoz, 2007-02-10 12:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jasne, nie ma o co kruszyć kopii. Nie ma nic zdrożnego w graniu do kotleta, choć powinno się może dodać - toutes proportionees gardee, bo jednak Prządka to nie McCartney. Życzę Mu jak najlepiej, co więcej, kto wie - może będzie okazja posłuchać Trio Revirado w nieco innych okolicznościach przyrody, choć także w Bolesławcu? Pożywiom-uwidiom.Swoją drogą, gdyby nie nieoceniony Stefan9 nie byłoby wypowiedzi ad meritum, nieprawdaż? Ach gdzież znawcy, esteci i krytycy sztuki (szczególnie tych ostatnich w naszym mieście dostatek, krytyczek zwłaszcza) ? Niechże się odezwie Pani, dla której Marek Piątek zagrał solo na gitarze (oczywiście ćwiczy Pan już, Panie Jacku? Taki lans zachodu wart).Granie tego rodzaju muzyki wymaga często niejakiego wprowadzenia i tutaj chylę czapkę przed Grzegorzem Frankowskim (kontrabas). Niewątpliwe są walory edukacyjne jego konfernasjerki. No i słuchać przyjemnie. Jeszcze przyjemniejsza była oczywiście krótka historia tanga. Należą się wielkie dzięki za szacunek dla słuchaczy, żadnych tanich efektów, twarde granie, z uwzględnieniem "special table".Kto nie był - niech żałuje.

  • micha (eOFt9P), 2007-02-16 15:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    żałuje że nie byłam-czy to "wrati"?

Reklama