Bolesławiec obchodzi swoje święto

Dyskusja dla wiadomości: Bolesławiec obchodzi swoje święto.

Bernard, 2007-05-13 00:44 Cytuj Zgłoś nadużycie

Czy to dobrze, że nie wiem kim są Elizabeth Duda i Conrado Moreno?
adam (Azb5v9), 2007-05-13 02:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

nie letek to bardzo zle zapytaj brata moze ci powie
pfff (AMONjZ), 2007-05-13 09:31 Cytuj Zgłoś nadużycie

conrado moreno to jest jeden z najlepszych hiszpanskich motocyklistow. Tu jest filmik, zapoznaj sie z nim berni i nie zyj wiecej w nieswiadomosci:
Ja (ANbBTz), 2007-05-13 10:46 Cytuj Zgłoś nadużycie

Jakie muzyczne radio. Nie bylo muzycznego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wesoly (AN0kyO), 2007-05-13 11:14 Cytuj Zgłoś nadużycie

To bylo najgorsza impreza jaka mogla byc w boleslawcu... po porstu nie bylo na niej nic ciekawego . Wiadomo ze po czesci to przez ten deszcz ale z drugiej strony organizatorzy nie zorganizowali nic ciekawszego..pozdro
ja (AN0tSi), 2007-05-13 19:04 Cytuj Zgłoś nadużycie

jedyne co tam było to zadyma co 10metrów :d xD a muzyczne to chyba sie zagubiło!
.. (AN0kPd), 2007-05-13 19:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

Właśnie... co z tym muzycznym ?? Ja stałam pod scena dość długo, ale znudziło mi się to czekanie, więc poszłam do domu. Ale to było ok 23.30.... więc kiedy było muzyczne?

Reklama

Andrzej (ANbpuK), 2007-05-14 08:23 Cytuj Zgłoś nadużycie

Słyszałem że w niedzielę ktoś rzucał jajka na scenę. ktoś zna szczegóły tego zdarzenia, kiedy w kogo itd?
karola (A7b5kt), 2007-05-14 09:10 Cytuj Zgłoś nadużycie

Cóż swieto jak swieto ale rzenada byl wystep MEZO.Przyszly tam cale rodziny a on rzuca bluznierstwami.Moze jestem przewrazliwiona matka ale uwazam ze chyba tacy "artysci" nie powinni byc zapraszani na takie imprezy. Pewnie byli tam ludzie ktorym sie to podobalo ale jaki przyklad moze dawac mlodziezy taki facet
janek (A7b5kt), 2007-05-14 09:12 Cytuj Zgłoś nadużycie

zla organizacja dno totalne SWIETO dla kogo ????
Zbig (An2Ffd), 2007-05-14 09:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

Faktycznie dni Bolesławca były fantastyczne. Najpierw walił w głowy grad i zerwane podczas tej wichury rynny, a dnia drugiego latały jajka. Popis naszych cudownych mieszkańców dał się we znaki artystom, których to nasza wspaniała ekipa BOK-u sprowadziła aby nas rozweselili. Nie no co ja czaruję. Było nędznie. Pogoda wszystko popsuła i jeszcze te długie przerwy między występami. Czasami zastanawiałem się czy ja przyszedłem popatrzeć na występy czy na pustą scenę. „Uroku” dodawali nawaleni i drący japy kretyni, którym się odwaga włączyła po którymś tam piwku. Człowiek czuł się jak na spędzie bydła. Wszędzie walały się śmieci. Rozglądając się wokół ciężko dostrzegałem jakiś kubeł na śmieci. A gdy już takowy namierzył to zastanawiałem się jak do tego kubła się dopchać. Wiem, że i tak duża część publiki i tak nie wie jak się korzysta z koszy na śmieci i do czego one służą, ale są też porządni ludzi i dla nich należałoby zorganizować więcej takich miejsc składowania odpadów. Teraz powinniśmy zorganizować nowe święto, a mianowicie „Dni (sprzątania) Bolesławca”. Na koniec apel do organizatorów: Błagam. Jeśli jeszcze raz zaprosicie kretyna, który będzie klął na scenie ku uciesze bezmózgich yeti i rozczarowaniu normalnych ludzi, to lepiej nie organizować więcej festynów.” Jednakże to jest moje zdanie i mam do tego święte prawo. Drodzy bracia i siostry. Zapewne nie jest łatwa organizacja takiej imprezy i z pewnością organizatorzy włożyli w to trochę wysiłku. Bądźmy dla nich wyrozumiali i miejmy nadzieję, że następne „Dni Bolesławca” będą ciekawsze. Amen.
Tomasz (A7b5mw), 2007-05-14 11:47 Cytuj Zgłoś nadużycie

cała nadzieja w dniach ceramiki bo dni miasta to porażka
daann (ePEd9O), 2007-05-14 18:10 Cytuj Zgłoś nadużycie

to byl sped ludzi kklapa na calej lini 3806
Miejscowy (eQ5PKr), 2007-05-14 19:06 Cytuj Zgłoś nadużycie

Muzyczne radio ???? HAHAHA ? Jakie muzyczne radio ?w sobote nie bylo muzycznego radia !!! na koncu grał zespół Pireus, który spisał sie ze swojego zadania (pomimo pogody jak i organizatorow, którzy dali ciała...)
Andrzej (AsdUR5), 2007-05-14 22:16 Cytuj Zgłoś nadużycie

Mam 41 lat.To co zobaczyłem i usłyszwłem w niedzielę w"niby dni Bolesławca"pszeszło moje wszelkie oczekiwania.Kilka budek z drogim piwem,pijany góral sprzedający oscypki i trochę slodyczy to chyba jedyne atrakcje tego święta.Niestety byłem zmuszony uczestnieczyć przez cały dzień w tej farsie ponieważ mój syn brał udział w turnieju szachowym.Tak głosnej i beznadziejnej muzyki nie słyszałem już dawno.Gdy o godz,17 30 opuszczałem centrum naszego miasta,czułem sie jak bym przejechał całą Polskę od morza aż po Tatry samochodem w towarzystwie młodych i naćpanych ludzi słuchających jedynie tylko słuszną muzykę.Widziałem wieju ludzi z grymasem na twarzy pośpiesznie opuszczających centrum haosu.Brak mi słów panie organizatorki.PS.Radzę odwiedzić mały LWÓWEK w czasie ich święta.

Reklama

Komentarze do tematu zostały zablokowane.