11-letnia gladiatorka wicemistrzynią świata w boksie tajskim

Dyskusja dla wiadomości: 11-letnia gladiatorka wicemistrzynią świata w boksie tajskim.


  • Anonim (AE7Fbg), 2014-05-07 22:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Najmłodsi reprezentanci Polski nie zawiedli. Zdobyli 3 srebrne medale.
    http://www.pzmuaythai.pl/mistrzostwa-swiata-w-malezji-dzien-7.html.

  • tylda (AN0t4T), 2014-05-07 22:12 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Brawo!

  • Anonim (AE7wYb), 2014-05-07 22:35 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Biedne dziecko. Kto ją do tego zmusił? Czy ona nie zdaje sobie sprawy jak to jest dla niej niebezpieczne.

  • Anonim (AE7FWL), 2014-05-07 23:19 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~Anonim napisał(a): Biedne dziecko. Kto ją do tego zmusił? Czy ona nie zdaje sobie sprawy jak to jest dla niej niebezpieczne.

    Może sama chciała. Są dzieci, które lubią się bić, chociaż większość dziewczynek unika takich sportów.

  • Kasia (AE78R7), 2014-05-08 09:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Super, gratulacje przynajmniej dziewczyna da sobie rade w życiu tylko zachęcać dzieci do takich sportów a nie żeby się szlajali po mieście... jeszcze raz gratuluję.

  • cc (VBjHO), 2014-05-08 09:37 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Trochę to bez sensu...

    Jechać na jedną walkę - wygrany zostaje mistrzem świata - przegrany wvice.

  • anty niejaki młaj (An27SU), 2014-05-10 00:09 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~cc napisał(a): Trochę to bez sensu... Jechać na jedną walkę - wygrany zostaje mistrzem świata - przegrany wvice.

    Zgadza się bez sensu mistrzostwa świata gdzie startuje 2-4 zawodników? - nonsens, ale też bez sensu jest ten sport, lać się po ryjach i nogach, a z czasem zostać kaleką (bo jest to niestety nieuniknione), a patrząc na te nikłe tłumy na widowni to można wywnioskować tylko że ten sport (muay thai - czy jakoś tak) przeżywa głęboki kryzys, do prawdziwego mistrzostwa Mistrzów z Chin, Japonii i Korei w realnych sztukach walki w prawdziwych starciach bez rękawic to temu brakuje lat świetlnych, nie mniej tak uzdolnionej zawodniczce należą się pełne gratulacje.

  • Reklama

  • anty niejaki młaj (AE7gS8), 2014-05-10 13:34 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~Anonim napisał(a): Biedne dziecko. Kto ją do tego zmusił? Czy ona nie zdaje sobie sprawy jak to jest dla niej niebezpieczne.
    Pytanie jest trafnie postawione kto ją do tego zmusił? Dzieci nie mają pełnej zdolności do czynności prawnych w tym podejmowania decyzji za udział w pełno-kontaktowych walkach które wiążą się z możliwością doznania kalectwa, udział w takich walkach powinien być ograniczony wyłącznie do osób dorosłych, czy organizatorzy tych zawodów i przedstawiciele bolesławieckiego klubu tego nie rozumieją?
  • hemi, 2014-05-10 15:55 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jedni grają w kosza, inni w szachy, a jeszcze inni lubią sparty walki -dziewczyna ewidentnie nie dośc, że lubi to jeszcze ma talent i tyle!
    Nie wiem po co gadanie, że ktoś ją zmusza, że to niezdrowe itp.
    Równie dobrze mogła by smigac na deskorolce, czy uprawiac gimnastyke, gdzie mozliwośc urazów jest tez duża, bo to można cos skręcić, złamać :P

    Gratulacje dla zawodniczki i trenerów :).

  • Anonim, 2014-05-10 16:46 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ~cc napisał(a): Trochę to bez sensu... Jechać na jedną walkę - wygrany zostaje mistrzem świata - przegrany wvice.

    Stać ją na taki wyjazd to jedzie. Gdybys miał za co też byś pojechał(a) i zdobył brazowy medal, bo z nią byś przegrał(a). W końcu to były mistrzostwa otwarte.

  • anty niejaki młaj (AE7wKw), 2014-05-10 17:17 Cytuj Zgłoś nadużycie
    hemi napisał(a): Jedni grają w kosza, inni w szachy, a jeszcze inni lubią sparty walki -dziewczyna ewidentnie nie dośc, że lubi to jeszcze ma talent i tyle! Nie wiem po co gadanie, że ktoś ją zmusza, że to niezdrowe itp. Równie dobrze mogła by smigac na deskorolce, czy uprawiac gimnastyke, gdzie mozliwośc urazów jest tez duża, bo to można cos skręcić, złamać :P Gratulacje dla zawodniczki i trenerów :)

    Wow, jak fajnie lol, po co ta dyskusja, ty hemi jesteś tolerancyjny, ale chyba nie rozumiesz istoty rzeczy.

  • hemi, 2014-05-10 19:59 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To mi to wyjaśnij ;)
    Dziewczyna trenuje to co lubi, jest ambitna, nie robi nic na siłe więc w czym problem?
    Gdzie ta istota rzeczy o której mówisz?
    Bo pisałeś o tradycji walk bez rękawic, o tym, że mało ludzi na trybunach...
    Jest taka sekcja w B-cu, dziewczyna chce się w to "bawić", i pewnie nie myśli o hejterach mówiących, że mało ludzi, że niepopularne, czy też o innych kwestiach o których wspomniałeś.

    Powodzenia i tyle :).

  • anty niejaki młaj (AE7wKw), 2014-05-10 20:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wyjaśniam hemi: dziewczyna jest ambitna, zdolna robi to co lubi, ok. tylko życzyć Jej powodzenia, ale pytanie było postawione inaczej, kto Ją do tego zmusił? Walki w stylu muay thai są bardzo kontuzyjne. Organizowanie takich walk dla dzieci i ich udział w takich walkach wymaga zgody rodziców (którzy często nie znają się na tym), bo dzieci nie maja pełnej zdolności do czynności prawnych, a takie walki dla dzieci i tak są szkodliwe, bo mogą prowadzić do kalectwa pomimo zgody rodziców, każdy walczący w takich walkach powinien świadomie podejmować jako dorosły, dojrzały człowiek taką decyzję. Nie wiem czy rozumiesz zwrot Największych Mistrzów Sztuk Walki: Walki należy unikać za wszelką cenę, ale ćwiczyć i to codziennie tak jakby się walczyło w prawdziwej walce, może to tłumaczy te garstkę na widowni.

  • hemi, 2014-05-10 20:35 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Niejaki młaj nie wypowiem się na temat opinii rodziców na temat tego sportu, aczkolwiek pewnie rodzice widzieli jak trenuje córa, jaki to jest sport i na czym polega i zapewne ich córa nie robi to bez ich zgody ;)
    Cyt: "a takie walki dla dzieci i tak są szkodliwe, bo mogą prowadzić do kalectwa pomimo zgody rodziców".
    Jest masa innych sztuk walki i sądzisz, że dzieci nie mogą się w to "bawić"?
    Tzn. Że sztuki walki są tylko dla dorosłych, lub co najmniej dla jako tako dojrzałych?
    Czyli co? 15+ trenowanie?
    Znam kilka osób, które bardzo młodo zaczęły trenować i zyskały tytuły czy inne czerwone lub czarne pasy w wieku 17 czy 18 lat, po kilkunastu latach treningów, bo jako dzieciaki, nawet 6-7 letnie zaczęły dla zabawy latać w doboku z białym pasem, a jak byli nastolatkami to śmigali z np. Czerwonym w taekwondo ;)
    I wchodząc w dorosłe zycie walczyli o czarny...

    A kwestia widowni... przecież dzieciaki, a później młodociani "fajterzy" nie walczą dla widowni, no chyba, że ich celem jest kariera w MMA, czy K1, bo na wszelakich zawodach jak np. Te w których brali udział "nasi" to nie ma tam takiej widowni :).

  • anty niejaki młaj (AE78aZ), 2014-05-11 10:51 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Hemi: Ćwiczyć można, a nawet trzeba i to od najmłodszych lat, w tym zdobywać najróżniejsze stopnie wtajemniczenia, ale udział w pełno-kontaktowych walkach sportowych powinien być ograniczony wyłącznie do osób dorosłych.

  • 1
  • 2

Reklama