Nie rozumiem idei tej debaty. Uczniowie mieli bronić stanowiska komunistów? Jaką to ma wartość edukacyjną? A może jeszcze ktoś odkrył, że się z komunistami zgadza? Że morderstwa, wyroki bez procesów i prześladowania to były super?
Uczniowie na zdjęciach wyraźnie zainteresowani. A Kacper zabrał głos, ma głowę na karku i zna się na rzeczy :).