Mimi czy ja napisałem, ze z dzwona przy 160 wyjdziemy bez szwanku?
Czy tylko, że dla takiego auta to nic nadzywczajnego jazda z taka prędkościa po drodze typu autostrada/droga ekspresowa.
Sam wychodzę z założenia, że te wszyskie poduszki, wzmocnienia itp gadżety to sa skuteczne do 60-70km/h przy zderzeniu czołowym (zalezy z czym)a im szybciej tym wieksza loteria ile gnatów połamiemy i czy przezyjemy.
Co do gadania: a gdyby... No cóż najlepiej jak auto stoi :) Wtedy nie grozi ci ryzyko wystrzału opony, potrącenia jelonka, czy innego zdarzenia ;)
Z jednej strony wyobraźnia pt. Myslenie i przewidywanie ewentualnych zagrożeń -jak najbardziej tak.
Ale nie mozna popadać w paranoję, bo gdyby tak było to na autostradzie bym nie przekraczał 80km/h, bo może jakiś dzik wyskoczy, opona pęknie, będzie rozcięta przez jakis ostry przedmiot i przy tej prędkości może przezyję ;)
O jelonkach mówisz: jest znak "uwaga dzikie zwierzęta" przy drogach przebiegających przez lasy i co?
Mam wlec się 30km/h i wypatrywać kilometrami zbłąkanego zwierzęcia? :P.