Gwałciciel ponownie stanie przed sądem

Dyskusja dla wiadomości: Gwałciciel ponownie stanie przed sądem.


  • Sama, 2011-06-24 15:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jeżeli zostanie uznanym winnym przedstawionym mu zarzutom powinien do końca swojego życia gnić w więzieniu! A kastracja powinna być w tym przypadku rzeczą oczywistą!

  • kicia 30, 2011-06-24 15:41 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Zgadzam sie z toba w 100%.

  • Zniesmaczony (ANuIdR), 2011-06-24 17:21 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Prosze o podanie do informacji publicznej dane osobowe tego gwalciciela! Ludzie powinni wiedziec kogo sie wystrzegac szczegolnie ze zrobil to juz drugi raz (tzn. Prawdopodobnie drugi, bo jeszcze sad sie nie wypowiedzial)! Jakby sad po pierwszym razie takie cos zrobil to by pewnie ta biedna dziewczyna wiedziala kogo unikac i do niczego by nie doszlo! Powinni ludzie domagac sie strony internetowej gdzie sa podani wszyscy gwalciciele wraz z obecnym miejscem zamieszkania tak jak to robia za granica.

  • Obużona (AtPGPT), 2011-06-24 17:52 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Zgadzam się i popieram wcześniejsze opinie! Podajcie jego dane a opinie publiczna już się zajmie resztą!

  • BATMAN, 2011-06-24 18:30 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Powinno być napisane ZGWAŁCENIE, ponieważ gwałtem już jest zwykła przemoc wobec innej osoby. Taki mały szczegół... W artykule chyba chodzi o art. 197 k.k. więc jw. Poza tym kara, którą w razie czego załapie nie jest w naszym polskim prawie adekwatna do tego, co ten psychol zrobił...

  • Justyna (AN0AWE), 2011-06-24 21:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Otóż to! Podać dane do wglądu publicznego! I to jest to. Odbywa część kary. A później wychodzi takie coś na wolność i krzywdzi kolejne osoby. Kastracja dla gwałcicieli!

  • Anonim (AiM1KB), 2011-06-25 02:06 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W stanie Connecticut(USA ), gdzie mieszkam, kazdy winny gwaltu jest po wyroku ogloszony w gazecie, caly czas jest wglad przez internet na liste wszystkich gwalcicieli, a na pedofilow mieszkancy miejscowosci, po odnalezieniu go w internecie, wystawiaja przed jego domem tabliczki z ogloszeniem ze tu mieszka skazany za molestowanie dzieci, dzien sprawy i wyrok jaki zapadl. I wiecie, to robi.

  • Reklama

  • igrek, 2011-06-25 10:41 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kastracja nie za wiele by tu dała z tego względu, że osoba taka ma paprochy w mózgu i jeśli pozbawimy go narządu jakim jest "ptak" to i tak pozostaną mu palce, język i tym podobne. Także albo dożywotnie pozbawienie wolności aby nikogo więcej nie skrzywdził (co jest nierealne) albo krzesło (co też jest nierealne). Prawda jest taka, że za jakiś czas (pewnie dość długi) ale jeszcze kogoś skrzywdzi. Obym się mylił.

  • roko28, 2011-06-25 13:41 Cytuj Zgłoś nadużycie

    No i własnie jak mądrze ~Igrek napisałeś, więc co można zrobić z takim problemem?

  • igrek, 2011-06-25 15:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pojęcia nie mam co w tej sytuacji byłoby najrozsądniejsze i najlepsze. Może niech zarabia na swoje utrzymanie w kryminale... jako panienka dla skazanych. A może on by tego właśnie chciał? Nie wiem sam.

  • kicia 30, 2011-06-25 15:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Powiem ci, że to nawet dobry pomysł a pieniądze z tego powinni mu zabierać i przekazywać ofiarą takiej zbrodni na leczenie.

  • 1946 (AN0oii), 2011-06-26 11:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    - Pitu pitu moi drodzy - w Polsce jest tak, że ofiarę pokażą ale przestępcy nie bo naruszą jego dobra osobiste. Bydle podda się dobrowolnemu osądzeniu kary, będzie wspólpracował z prokuratorem, w najgorszym razie dostanie 3 lata, odsiedzi część kary wyjdzie na wolność i śmieje się z ofiary nie wywiązując się do końca z nałożonego obowiązku zadośćuczynienia ofierze. Komornik nie egzekwuje należnośći tlumacząc jego trudną sytuacją życiową. Wiem coś o tym. W/g mnie każdy kto dopuści się takiego czynu powinien siedzieć dożywotnio w więzieniu, pracować na swoje utrzymanie, spłacać zobowiązania. Ale nie u nas -to była by wielka krzywda dla przestępcy- patrz Roman Polański.

  • Sama, 2011-06-26 11:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Zgadzam się w 100% z 1946- w naszym kraju ofiara gwałtu nosi w sobie piętno tego czynu a dodatkowo nasz system w żadnym stopniu nie stara sie pomóc w takich sytuacjach. Co jakiś czas w mediach pojawia się informacja, gdzie przestępca oskarżony o gwałt i osądzony nie trafia do więzienia. Co więcej, zamieszkuje w tej samej miejscowości co ofiara a nawet w bardzo bliskim sąsiedztwie. Dlatego tez wiele ofiar nie zgłasza tego faktu na policję bo wiedzą że ponownie będą musiały przejść przez piekło. Kilka lat temu byłam na policji z koleżanką, która zgłaszała to iz została zgwałcona. Zeznawała ok 1, 5 godz. Potem sąd, wyrok ale to ono była wytykana palcami, pomawiana. Potem powiedziała, że gdyby wiedziała jak to wszystko będzie wyglądać to nie zdecydowała by się zeznawać.

  • roko28, 2011-06-27 03:01 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To irytujące co napisałaś - nagłośniłbym takie zachowanie!

  • Sama, 2011-06-27 10:25 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Moja koleżanka nie chciała tego nagłaśniać. Sam fakt, ze zdecydowała sie złożyć doniesienie był dla niej ogromnym przeżyciem. I tak gdy sprawa wyszła na światło dzienne to ludzie w jej miejscowości opowiadali niestworzone historie na temat tego co sie wydarzyło. Napiętnowali ją, pomimo tego, że to ona była OFIARĄ! Gdy sprawa została zakończona, wyjechała i nie zamierza wracac do swojej miejscowości. Ciężko żyć z takim piętnem tym bardziej jeżeli "życzliwi" nie dają o tym zapomnieć.

  • 1
  • 2

Reklama