Budowa TESCO ruszy w czerwcu

Dyskusja dla wiadomości: Budowa TESCO ruszy w czerwcu.


  • Piotr, Bolesławiec, 2005-03-09 05:25 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ja jestem za marketami. Małe sklepiki należy pozamykać, bo to dziady. Kupują w marketach za grosze, a sprzedają drożej, więc niech nie narzekają.

  • Łukasz, Wrocław, 2005-03-09 05:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bolesławiec jest moim rodzinnym miastem i brakuje mi tu dobrych i tanich sklepów. Idealny byłby REAL ale Tesco też dobre. Super, że chyba upadł pomysł budowy na placu przy Łukasiewicza - szkoda pięknego terenu, a tam na terenie zajezdni jak znalazł.

  • Daniel, Zgorzelec, 2005-03-09 07:44 Cytuj Zgłoś nadużycie

    U nas w Zgorzelcu jakoś mali kupcy nie zbankrutowali, bo i tak po małe zakupy się do nich chodzi. Jak potrzebuję pasty do zębów czy piwa, to przecież nie będę jechał do Real'a, więc niech nie przesadzają. Niższe ceny i większa ilość marketów to jednak większy komfort dla mieszkańców miasta i okolic. A jeśli dodamy to, że obecnie w naszym kraju, dla większości każdy grosz się liczy, to tym większe chyba zadowolenie dla przeciętnego mieszkańca. A w mieście takim jak Bolesławiec, nie najmniejszym w końcu, nowy hipermarket jest jak najbardziej wskazany.

  • Ewelina, Bolec, 2005-03-09 11:41 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ja też się cieszę z Tesco, lubię ten sklep. Ale jeśli chodzi o pracę, to ludzie z wyższym i tak jej tam nie znajdą. Nie wiem gdzie w ogóle powinni jej szukać.

  • Mieszkaniec "Kwiatowego", Bolesł, 2005-03-09 12:38 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wszystkich sceptyków i przeciwników marketów zapraszam na drogie i nieatrakcyjne zakupy na Sadową (brrrrr......). Pozostałych nikt nie zmusi do kupowania tam, gdzie życzą sobie ci mali szantażyści z mikroskopijnych sklepików.

  • Krzysiek, Bolesławiec, 2005-03-09 15:06 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jeszcze nie tak dawno wszyscy mieliśmy pracę i stać nas było na robienie zakupów w rodzimych drogich sklepach. Nikt nie miał problemu z opłatami na utrzymanie domu i mógł sobie jeszcze co nieco odłożyć w PKO. Nie były to luksusy, ale to było nasze. Dziś - jak widzę - cieszymy się bardzo, że obcy kapitał za przysłowiową błyszczącą blaszkę zabiera nam kolejne miejsca pracy.

  • Yolanta, Bolesławiec, 2005-03-09 16:03 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Najprościej narzekać na Bolesławieckich sklepikarzy, a czy ktoś zastanowił się, jakie są koszty utrzymania sklepu: ZUS, czynsz, podatek, energia i wiele innych, o których większość ludzi niezwiązanych z handlem nie zdaje sobie sprawy. A na to trzeba zarobić.

  • Reklama

  • Mirosława, Bolesławiec, 2005-03-09 16:46 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Nie wiem o co tyle krzyku. W mniejszym od Bolesławca Zgorzelcu supermarket stoi na supermarkecie i nikt tam nie krzyczy, że drobni sklepikarze padną - wręcz przeciwnie - mają się całkiem dobrze. Nie może być tak, aby interes garstki ludzi mających własne sklepy przewyższał interes tysięcy mieszkańców naszego miasta. A dodatkowe supermarkety to większa konkurencja, niższe ceny i komfort robienia zakupów. Pod tym względem jak dotąd Bolesławiec był bardzo zacofany...

  • Mariusz, Bolesławiec, 2005-03-09 19:14 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To, że padną małe sklepy, jest wiadomo. Z drugiej strony, konkurencja jest dobra dla nas, czyli dla potencjalnych klientów. Towar powinien być nie tylko tańszy, ale też będzie większy wybór. A TESCO jest OK. Kupcie rybę w Hypernowej to pogadamy.

  • Gocha, Bolesławiec, 2005-03-09 22:44 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Brawo, nareszcie nie będę musiała robić zakupów w Lubinie, czy też Wrocławiu. Najbardziej ucieszą sie moje dzieci, bo Tecso ma fantastyczne soki, sery pleśniawe (to mój mąż) i fajną chemię (to ja). Nie mam nic przeciwko bolesławieckim sklepikarzom, ale wreszcie będą zmuszeni pójść po rozum do głowy i ceny dostosować do biednego miasteczka Bolesławca.

  • Adam, Boleslawiec, 2005-03-09 23:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Fajnie, że tyle ludzi znajdzie pracę, ale ile rodzin straci swoje dochody? Zwłaszcza ci, co prowadzą małe rodzinne sklepy. Czy nie będzie czasami tak, że 100 osób zyska pracę, a 150 ją straci? Kto będzie w tych sklepach robił zakupy? Czy ktoś się nad tym zastanawiał? Jak tak dalej będzie szło, to w Bolesławcu bedą tylko sklepy różnej maści, a gdzie zakłady produkcyjne, które dadzą ludziom zarobić prawdziwe pieniądze, a nie pensję bezrobotnego?

  • Piotrek, Bolesławiec, 2005-03-10 01:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W Tesco przytłaczająca większość produktów, jeśli nie wszystkie, są tańsze niż, powiedzmy, w Hypenovej. I to zdecydowanie tańsze. A tak w ogóle, czy ktoś z was wie, jaka będzie nowa nazwa Hyper...? Bo jakoś tak kończy im się okres bezpodatkowy, a żeby go przedłużyć, będą musieli zmienić nazwę. Tesco na Bielanach we Wrocławiu raczej tego nie robi....

  • Bolesławianin, Wrocław, 2005-03-10 04:35 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Cieszcie się Boleslawianie, bo w Tesco będzie można kupić tanio dużo fajnych rzeczy. Sam korzystam teraz we Wrocławiu. No i znajdzie się praca dla młodych ludzi. To chyba ważne, co? Zastanawia mnie jednak jedna rzecz. Otórz gigant Tesco wykupuje sieć Hypernova w Europie w połowie tego roku. Tak więc czy będziemy mieli dwa hipermarkety Tesco w Bolesławcu?

  • Paweł, Bolesławiec, 2005-03-10 07:52 Cytuj Zgłoś nadużycie

    No w końcu coś się rusza... Może w końcu ceny ustalone przez "sklepikarzy" przestaną być prawie 2x wyższe niż w innych miastach. Zobaczymy, jak na razie, po powstaniu Hypernovej, rynek handlu w Bolesławcu nie upadł.

  • Witek, Bolesławiec, 2005-03-10 10:36 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Uważam za bardzo dobry pomysł budowę w Bolesławcu hipermarketów. Proszę spojrzeć, ile samochodów stoi pod jedynym marketem w mieście. Są dni, że brakuje placu do zaparkowania. Nie wspominając o tłoku ludzi. Tak na marginesie: drobni sklepikarze nie zdechną, gdyż wykupili sklepy i żyją teraz z dzierżaw. Wizerunek miasta poprawi się przez zagospodarowanie terenu slamsowatych altanek.

  • 1
  • 2

Reklama