Jan Woch odpowiada na zarzuty rodziców piłkarzy

Dyskusja dla wiadomości: Jan Woch odpowiada na zarzuty rodziców piłkarzy.


  • ?? (AE7oTm), 2008-05-06 21:10 Cytuj Zgłoś nadużycie

    piłki owszem, ale dresy mialy byc 3 tygodnie temu i do tej pory nie ma :/

  • loool (Are8ws), 2008-05-06 21:19 Cytuj Zgłoś nadużycie

    i po jabłkach :D

  • Marian, 2008-05-06 22:10 Cytuj Zgłoś nadużycie

    80 tyś na dzieci i jeszcze rodzice muszą płacić za to, że dzieci trenują.To skandal.Co na to pan specjalista od sportu z UM.

  • p Bolec (AtPGJx), 2008-05-06 23:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

    a ja myśle ,że wy ludzie nie wiem czy są wśród Was prawdziwi kibice macie zdrowo w tych głowach naj.....ne i dalej piszecie takie bzdury na rych zawodników ,trenerów prezesów itp!!Panie współczuje panu ze musi pan odpowiadac tym jeb .......ym ludziom nie znającym sie na sporcie i zasadach funkcjonowania klubu . Życzę zdrowia i wytrwałości !!Sukces przyjdzie .

  • sam (A54mju), 2008-05-07 00:13 Cytuj Zgłoś nadużycie

    widzi Pan Panie Januszu? Nigdy nie da się dogodzić wszystkim. Pomimo chęci, zaangażowania własnego czasu i pieniędzy znajdzie się gość, którego ktoś poszczuje i a ten uwierzy we własną mądrość.

  • Realista (ANbpII), 2008-05-07 10:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Do pana Pochwały i mamusiek - jesteście poprostu żałośni w tych sprawach. Tak się składa, że dane było mi grać w Bks-ie. Grałem od najmłodszych lat - zaczynałem jako orlik, a skonczyłem( postawiłem na edukację, jestem maturzystą)w wieku juniorskim. Mam wielu znajomych w klubie i sytuacja jaka obecnie panuje, jest dla mnie czymś nowym, lepszym. Rodzice są na tyle bezczelni, że potrafią tylko oskarżać i snuć zażalenia. Podczas mojej przygody z piłką nikt nie wspominał o dresach dla dzieci, o nowych kompletach strojów, o dojazdach na treningi autobusami, organizowanymi przez klub. Ja miałem treningi na "boiskach" należących do terenów wojskowych. Klub stara się zapewnić wszystkich grupą młodzieżowym piłki, do dyspozycji mają nowoczesne bramki aluminiowe, a ja niejednokrotnie spotykałem się z sytuacją, gdzie bramki były wykopywane z ziemi i treningów nie było. Nikt nie śmiał pisać na forach internetowych skarg, czy zażaleń. Trzeba było szanować to jest było. Wraz z kolegami, nawet juniorami piłki musieliśmy zapewnić sobie sami. Kto miał brał ze sobą na trening. O stroje piłkarskie, sprzęt odzieżowy nie było w ogóle rozmyślam. Chciało się grać i trenować, trzeba było się zaopatrzyć w podstawowe rzeczy. Nie każdy mógł sobie pozwolić na orginalny ubiór renomowanych firm, takich jak Adidas, Nike.Widząc zaangażowanie zarządu, i to co już uczynili, a naprawdę minęło niewiele czasu ( nie są jeszcze w klubie pełnego sezonu) to jestem pełen podziwu. Proszę przypomnijcie mi, czy kiedyś w Bolesławcu był sponsor, poza rodzimymi firmami, mam na mysli pana Rulińskiego. Czy jakikolwiek zarząd podejmował tyle rozmów z osobami, mające na celu przyniesienie korzyści? Nie dostrzegacie nic, a tylko rządacie i oczekujecie. Rodzice się oburzają o to, że "płacą" nie wiadomo jakie kwoty na dziecko. Przesada, i to bardzo delikatnie ujęte - to, że nalezy dziecko wyprowiantować na wyjazd na mecz( to miasto powinno zapewnic racje żywnościowe, bądź diety, ale to juz zanika), to że nalezy zadbac o jego dojazd i powrot na trening, i to, że nalezy wlasnemu dziecku kupić sprzet sportowy - piłkarski, to też wina klubu, ze musicie wydać pieniądze. Będąc juniorem i grając w dolnośląskiej lidze juniorów dwukrotnie, mielismy problemu z kompletem stroi, getry były tak stare i rozciągnietę, ze musiałem uzywac specjalnych taśm, stroje podziurawione, niejednokrotnie nie bedące wstanie sie wyprac i sprać zabrudzeń, ale jeśli była w nas pasja to gralismy i nie narzekalismy. Robiliśmy to co było naszą pasją. Niejednokrotnie nasze niby narzekania, byłby czymś niedoścignionym dla innych zespołów, które z podziękowaniem przyjęły nasze udręki, bo było u nich jeszcze gorzej. Na ośrodku wodno-sportowym do dyspozycji są szatnie. Ja przebierałem się na dworze, bez względu na porę roku, wracałem zimą samemu przemoknięty, ale szczęśliwy.Teraz widzę jak dzieciaki są odwożone na stadion autobusem. Nie miałem do nikogo żalu, a pragnąlem tylko pójść na kolejny trening. Błędem obecnie rodziców jest to, że narzekają, mają wyolbrzymione poczucie godności dla siebie i swoich pociech. Cieszcie się z tego co was otacza, ale rowniez wspierajacie. Zamiast wmawiać dzieciakom, mobilizujcie ich i zachęcajcie. Bo łatwiej się zrazić do czegoś i rozbudzić chęć do uprawiania sportu.Obecne czasy są takie, a nie inne. Za wszystko się płaci. Chcieliby państwo, aby dziecko uczyło się pływać, to musieli by ponieść koszty miesięczne za same treningi, nie mówiąc o opłatach za wyjazdy, stroje kąpielowe i wiele innych rzeczy. Posyłając dziecko na dodatkowe zajęcia z języków obcych to samo...Można tak dyskutowac i dyskutowac. Jestem pełen optymizmu dla pracy obecnego zarządu. A co do niektórych opini dorosłych to nasuwa mi się jedno stwierdzenie - "co za dużo, to i świnia nie chce".

  • asdd (ANbpIh), 2008-05-07 11:09 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Jak to jest, że piłkarze w porównaniu lekkoatletami mają najlepsze warunki do treningów, a efektów właściwie nie ma. Czy ktoś się przejmuje tym, że np. piłka siatkowa ma problemy, a główna drużyna dawno już upadła. To jakaś farsa. Od lat ciągle słyszę tylko, że BKS to lub tamto. Każdy następny prezes jest gorszy od poprzednika. A może by tak dać sobie z tym już spokój!!!

  • guma (Akmc1C), 2008-05-07 11:51 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Co się dziwić na tak zmasowany atak jak prezesi Woch i Kubica naobiecywali a teraz się dziwią że kibice i rodzice się buntują przeciwko nim. Trzeba ponieść konsekwencje za wypowiedziane słowa Panowie a zawsze bywa tak że recenzentem są kibice i rodzice dzieci które trenują w klubie a chyba ktoś tu zapomniał o tym że same piłki i dresy nie grają a jak się okazuje młóodzieży w klubie coraz mniej...Żałosne

  • Ferek (ANue7w), 2008-05-07 18:02 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Sa słabe wyniki bo brakuje Rudyka ;/ !!

  • Tomek, 2008-05-08 20:13 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ten Realista jak to sie nazwał to jakiś koleś zdrowo pojechany a język bardzo arogancki nie wiem czy nie podobny bardzo do listu pana prezesa.Może to ta sama osoba.

  • 0b (AtPxHf), 2008-05-09 22:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

    raczej napewno prezesina się wybiela

  • eryk (AN0lGN), 2008-05-10 22:08 Cytuj Zgłoś nadużycie

    i znowu w plecy 4 do zera dla polkowic zaco oni biore kase prezesi do dymisji nie ma sensu utrzymywac tego klubu jak nie ma wynikow co mecz to w plecy nie przychodzie na mecze szkoda czasu i nerwow

  • Jonasz (AN0lyN), 2008-05-11 11:46 Cytuj Zgłoś nadużycie

    No cóż. Wydaje mi się, że zwolnienie Marcina Cilińskiego z funkcji trenera bez zapewnienia odpowiedniego zastępstwa było kolejnym błędem dotyczącym teorii piłki nożnej jaki popełnił ten Zarząd. Oprócz wielu jakie zostały popełnione w prowadzeniu polityki kadrowej drużyny. Mam nadzieję, że sponsor nie ucieknie widząc, że ma do czynienia z uczącym się dopiero składem Zarządu klubu piłkarskiego. Do tego słowne wyczyny Pana Kubicu na portalach miejskich nasuwają wnioski jednoznaczne! Z jakąkolwiek zmianą ligi na wyższą możemy niestety się już pożegnać. Trwają co prawda rozmowy (chyba) z Panem Lechowskim (który przydałby się na środku defensywnego rozegrania) ale ma on nie pozamykane sprawy z walczącym o utrzymanie Apisem Jędrzychowice. Końcówkę kariery powinien dogrywać w naszym zespole również Zbigniew Szewczyk który z powodzeniem dałby sobie radę w tej klasie rozgrywkowej i mógłby uczyć młodzież co to jest profesjonalna gra w piłkę. Jest potrzeba (po raz kolejny) zbudowania dobrej drużyny juniorskiej jako podwalin dla przyszłej kadry seniorskiej. Potrzebny jest wreszcie bardzo dobrze ułożony drugi zespół w który zawodnicy (zwłaszcza młodsi) nie wstydziliby się grać tak jak jest to w tej chwili. Apel do piłkarzy zakończcie sezon z podniesioną głową do końca walcząc o punkty. Pozdrawiam i życzę Piłkarzom oraz działaczom BKS Bobrzan lepszego kolejnego sezonu, większej wiary w poprawę sytuacji oraz uśmiechu (to już bezpośrednio Panu Prezesowi Janowi Wochowi).

  • Madlen (ANbpII), 2008-05-15 08:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    I wkońcu się przełamali - BKS - GKS Kobierzyce 4-1(1-0) I dla wszystkich malkontentów do wiadomości - BKS dalej walczy o awans do nowej III ligi. Zapraszam do odwiedzenia strony z tabelą.

Reklama