Nagrodzono laureatów konkursu literackiego „List”

Dyskusja dla wiadomości: Nagrodzono laureatów konkursu literackiego „List”.


  • grażyna, 2007-11-29 13:29 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dziękuję za opublikowanie tych wspaniałych listów! Jeszcze raz gratuluję zwycięzcom i ślę WIELKIE pozdrowienia Beatce. To doskonały pomysł, Moja Droga, życzę powodzenia!

  • beata, 2007-11-30 15:21 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dziękuję Grażynko za miłe pozdrowienia. Fajnie te listy sobie poczytać...mimo, iż nie są skierowane do mnie. A u mnie dalej jak w "Dniu świra"... napisali do mnie: gazownia, banki i firma zajmująca się prezentacją kołder z wełny itp.. Prawdziwego listu ani widu...ani słychu. Hehe...też pozdrawiam.

  • monika (AviFzD), 2007-11-30 23:13 Cytuj Zgłoś nadużycie

    super fajny pomysl!gratuluje wyobrazni i stylu!jezeli to mozliwe to umiesccie jeszcze z pare listöw.jeszcze nie tak dawno (10-15 lat temu)sama nawiazywalam korespondencje z nataszami i tamarami z bylego ZSRR:i to w jezyku rosyjskim!to byla frajda! P:S a panowie z gazowni to juz nie przychodza sami?pozdrawiam

  • Antonina (AkNE5W), 2007-12-01 15:49 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Beatko, wspaniały pomysł na pisanie listu. To fakt, teraz najczęściej otrzymujemy zamiast listow- tylko rachunki, reklamówki i inne pisemka urzędowe. Tradycja ręcznego pisania listów prawie zanika w dobie szykiego dostarczania informacji SMS lub e-mailem. Oby ten konkurs przetrwał jak najdłużej. A dla pomysłodawczyni- jeszcze raz duże słowa uznania.

  • Stanisława (ANyw1C), 2007-12-02 14:42 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wczoraj podzieliłam się refleksjami na temat lektury nagrodzonych listów, ale z niewiadomych mi przyczyn, moja wypowiedź nie została wysłana. Przeto spróbuję jeszcze raz.W czasie czytania nagrodzonych listów towarzyszyły mi dwa uczucia: wzruszenie i podziw. Pierwsze z nich wynikało z tematyki, bardzo osobistej, co jest właściwe dla konwencji listu. Gdyby nie kartka papieru, pewnie byłyby nadal skrywane, a tak wielu mogło to przeżyć i niejeden podpisałby się pod nimi. Świadczy to o tym, że pewne problemy mają wymiar uniwersalny.Zdumienie ogarnęło mnie z powodu dbałości o formę wyznań. Widać tam wysoką kulturę słowa. Warto podkreślić to zdarzenie, bo na co dzień zbyt często spotykamy się z ułomnością języka. Jak przyjemnie się czyta, gdy ,,słowa dziwią się sobie"...Za te wszystkie doznania dziękuje i Autorom listów, i organizatorom Konkursu. A Pani z Lublina- za pomysł pisania listów do nieżyjącej matki. Jest to doskonała terapia psychiczna, nieprawdaż?

  • Szymon (ANunPd), 2007-12-03 20:05 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Witam...nie spodziewałem się że zostanę laureatem. Niestety nie mogłem stawić się na odebraniu nagród. Przykro mi tylko że pomimo zajęcia 2 miejsca mój list nie został opublikowany.mam nadzieję że administrator strony to zmieni i mój list wkrótce się tu pojawi:DPozdrawiam

Reklama