Jak dlugo na Wawelu Zygmunta bije dzwon tak dlugo w sercach naszych (...)
Jest postępowanie w sprawie śmierć żołnierza 23 Śląskiego Pułku Artylerii w Bolesławcu
Dyskusja dla wiadomości: Jest postępowanie w sprawie śmierć żołnierza 23 Śląskiego Pułku Artylerii w Bolesławcu.
-
-
Żal tak młodego człowieka, całe życie było przed nim.
-
Jak zwykle nic nie wykryją i zamiotom sprawę pod dywan
-
Koniecznie trzeba to wyjaśnić!!taki mlody chłopak....
-
Pytanie - gdzie byli jego przełożeni w pododdziale? Nie widzieli i nie słyszeli, że źle się tam dzieje. Młody człowiek w akcie desperacji dokonał samo podpalenia i w rezultacie odniesionych poparzeń zmarł w szpitalu. Jak teraz czują się jego przełożeni i koledzy w pododdziale. Dokonać aktu samo podpalenia to nie jest takie proste. Jak trzeba być odważnym człowiekiem, żeby cos takiego zrobić i w jakiej musiał być śp. desperacji.
-
anonim (vkPti) napisał(a):
Pokaż cytatJak zwykle nic nie wykryją i zamiotom sprawę pod dywan
u mnie umorzone mimo tylu dowodów nękania mobbingu i poniżania żenada jakaś nie dawno brak słów o czym my mówimy ale ....spokojnie
-
Dobry wieczór,
Znam bardzo dobrze zachowanie pana Grzywińskiego i doskonale wiem jakim jest przełożonym ponieważ miałem wielką nieprzyjemność z nim służyć jakiś czas temu w Sulechowie . Jedna rada do kadry 23pa, przede wszystkim do kadry dowódczej - NIE BÓJCIE SIĘ , powiedzcie prawdę o tym panu, nie piszcie anonimów , zwyczajnie powiedzcie otwarcie. Jesteście liderami , nie bójcie się ! -
W wojsku żadne brudy nie mogą ujrzeć światła dziennego. Umorzenie będzie
-
Postępowania wyjaśniające i śledztwo żandarmerii musi wykazać jakiekolwiek niepokojące zachowania lub rozmowy z tym młodym żołnierzem . PRZEŁOŻENI i najbliższe otoczenie NIE MOGLO niczego nie widzieć że ten człowiek jest "zagubiony" i może być zdolny do samobójczych czynów lub okaleczeń
-
Czy to postępowanie obejmuje sugestie podprogowe itp. Pytam bo jest duża aktywność różnych grup nie tylko bezpośrednich na osobę na rozdziny na znajomych jest prześladowanie którego nie można tak naprawdę udowodnić. Ludzie mają umiejętności
-
Dowódca jednostki jest zdania, że dowódcy trzeba się bać! Skąd w ostatnim czasie tyle "incydentów"? Napisy na ścianach, przerysowane auto itd? Komuś musiał się narazić... Odkąd przyszedł do jednostki to jest tragedia!
-
żołnierz (d9aBOw) napisał(a):
Pokaż cytatDobry wieczór,
Znam bardzo dobrze zachowanie pana Grzywińskiego i doskonale wiem jakim jest przełożonym ponieważ miałem wielką nieprzyjemność z nim służyć jakiś czas temu w Sulechowie . Jedna rada do kadry 23pa, przede wszystkim do kadry dowódczej - NIE BÓJCIE SIĘ , powiedzcie prawdę o tym panu, nie piszcie anonimów , zwyczajnie powiedzcie otwarcie. Jesteście liderami , nie bójcie się !Proszę cię akurat kadra „dowódcza” to jest pierwsza do uciszania każdego i życiu w strachu :)
-
Nie będę tu bronił dowódcy jednostki, ale on nie miał kontaktu z tym śp. szeregowym tylko jego koledzy na pododdziale i kadra dowódcza na tym pododdziale. To trzeba dokładnie prześwietlić, co tam dzieje się i jakie są stosunki międzyludzkie. Dowódca jaki jest to jest, ale wie to co mu piszą w meldunkach dowódcy dywizjonów do których znowu piszą dowódcy podległych pododdziałów. Pewnie większość miała zabawek na tym pododdziale i ,, dojeżdżali psychicznie" śp. szeregowego, a i pewnie z innych pododdziałów tego dywizjonu ,, koledzy " robili to samo. W Wojski szuka się zawsze ofiary i poniewiera się nim psychicznie, a jak jakaś kontrola źle wypadnie to wiadomo przez kogo. Jak wtedy wytrzymać codziennie 8 godzin i na każdym kroku słuchać chamskie docinki. skoro dochodziło tam do takich sytuacji to znaczy, że nudzili się i nie było szkolenia i innych zajęć, a jak były to z tzw. czujką - czekali na info czy dowódca pułku nie jedzie na kontrole zajęć.
-
anonim (vkPti) napisał(a):
Pokaż cytatJak zwykle nic nie wykryją i zamiotom sprawę pod dywan
Jasne, że "ZAMIOTOM"...ehh
-
żołnierz (d9aBOw) napisał(a):
Pokaż cytatDobry wieczór,
Znam bardzo dobrze zachowanie pana Grzywińskiego i doskonale wiem jakim jest przełożonym ponieważ miałem wielką nieprzyjemność z nim służyć jakiś czas temu w Sulechowie . Jedna rada do kadry 23pa, przede wszystkim do kadry dowódczej - NIE BÓJCIE SIĘ , powiedzcie prawdę o tym panu, nie piszcie anonimów , zwyczajnie powiedzcie otwarcie. Jesteście liderami , nie bójcie się !Przeciez to jest jednostka rodzinna, i gosci bez wiedzy. A nikt sie nie narazi bo kadra dowodcza nie ma jaj. Prosze was kto jest blizej wie co w trawie piszczy. Ale jak to mowie niech sie blaznia lubie takich, ja mam to w .... a oni sie glowia i oby tak jak najwiecej!!!!
- 1
- 2