Ile księży wierzy w to, co głosi?
Ksiądz Kusik: niepokojące wiadomości dochodzą ze szkół
Dyskusja dla wiadomości: Ksiądz Kusik: niepokojące wiadomości dochodzą ze szkół.
-
anonim (ALxJoF), 2024-09-29 21:31 Cytuj Zgłoś nadużycie
-
Mieszkaniec miasta (hjJHd), 2024-09-29 22:33 Cytuj Zgłoś nadużycie
anonim (ALxJoF) napisał(a):
Ile księży wierzy w to, co głosi?
, Żaden nie wierzy w bajki, a większość z nich wierzy w pieniądze, które dają starsi ludzie.
-
anonim (qnPz0), 2024-09-29 22:48 Cytuj Zgłoś nadużycie
anonim (hjHeS) napisał(a):
"Rodzice katoliccy, zarówno przy zawieraniu sakramentu małżeństwa jak i przy chrzcie św. zobowiązali się do religijnego wychowania swoich dzieci."
A księża zobowiązali się do życia w celibacie.
Księża zobowiązani są do życia wg wartości, które pozwalają nam być najlepsza wersją siebie. Wartości, które budują ludzi, a nie dzielą. Wartości, które obowiązują również ich. Nie wrzucam wszystkich do jednego wora ale dość.
-
anonim (qnPz0), 2024-09-29 22:54 Cytuj Zgłoś nadużycie
Młodzież nie chce uczestniczyć w nudnych zajęciach. Można lekcje religii sprowadzić do ciekawych rozmow, z młodzieżą można pieknie dyskutować. Ale po co lepiej zrobić sprawdzian. Po jaki gwint się pytam? I potem zdziwienie, że nie chcą chodzić.
-
anonim (qnPUV), 2024-09-29 23:19 Cytuj Zgłoś nadużycie
To nie sa "niepokojace" informacje-to sa RADOSNE informacje! Mlodziez otwiera oczy!
-
mieszkanka (euQFsG), 2024-09-30 08:10 Cytuj Zgłoś nadużycie
anonim (AE4Dou) napisał(a):
I znowu istotne a może nie istotne zaczynają wojnę o religię w szkołach .Mało że przeszkadzają jednemu a może jedynemu na osiedlu dzwony. to teraz religia
wprowadźmy ''islam'' ...religia ''pokoju'' ;-)
-
anonim (ArePpl), 2024-09-30 08:10 Cytuj Zgłoś nadużycie
anonim (qnPUV) napisał(a):
To nie sa "niepokojace" informacje-to sa RADOSNE informacje! Mlodziez otwiera oczy!
popieram!
zlikwidowac te mistyfikacje!
a przy okazji kiboli i kopana.... -
a O (ALxJe4), 2024-09-30 16:28 Cytuj Zgłoś nadużycie
Ludzie KOŚCIOŁA są winni - nie łączą lecz dzielą społeczeństwo.
-
a O (ALxJe4), 2024-09-30 16:28 Cytuj Zgłoś nadużycie
Ludzie KOŚCIOŁA są winni - nie łączą lecz dzielą społeczeństwo.
-
Malkon (ALxcDO), 2024-09-30 16:52 Cytuj Zgłoś nadużycie
Do 1958 roku religia była szkołach i na zajęciach było prawie 100 procent dzieci. Zajęcia były prowadzone przez katechetki, które tak jak w moim przypadku , nauczały religii w polskich szkołach jeszcze przez 1939 rokiem. Po przeniesieniu tego przedmiotu do kościelnych salek katechetycznych z frekwencją bywało różnie i zajęcia prowadzili księża. Swojego księdza (więźnia Oświęcimia, na którym dokonywano eksperymentów medycznych, przez które był kaleką) nie zapomnę do końca życia. Nie było nim buty, Nie było w nim nic takiego co dzisiaj wielu księży a szczególnie hierarchów kościoła sobą reprezentuje. On nie mierzył siły mojej wiary, moją częstotliwością odwiedzania kościoła. Jedynie przypominał, żeby podczas wieczornej modlitwy dokonać rachunku sumienia (co dobrego , co złego zrobiłem ciągu dnia). Dzisiejszy kościół się zagubił i nie jest w stanie odnaleźć się w obecnej rzeczywistości. Na przykładzie księdza występującego w powyższym artykule, który oprócz statystyk z niewiadomych mi powodów słowem nie wspomniał o przyczynach tego stanu.
-
anonim (hjceA), 2024-10-01 15:57 Cytuj Zgłoś nadużycie
No tylko księża się temu żyją ,bo mają klapki na oczach
-
anonim (vkOew), 2024-10-01 23:00 Cytuj Zgłoś nadużycie
Malkon (ALxcDO) napisał(a):
Do 1958 roku religia była szkołach i na zajęciach było prawie 100 procent dzieci. Zajęcia były prowadzone przez katechetki, które tak jak w moim przypadku , nauczały religii w polskich szkołach jeszcze przez 1939 rokiem. Po przeniesieniu tego przedmiotu do kościelnych salek katechetycznych z frekwencją bywało różnie i zajęcia prowadzili księża. Swojego księdza (więźnia Oświęcimia, na którym dokonywano eksperymentów medycznych, przez które był kaleką) nie zapomnę do końca życia. Nie było nim buty, Nie było w nim nic takiego co dzisiaj wielu księży a szczególnie hierarchów kościoła sobą reprezentuje. On nie mierzył siły mojej wiary, moją częstotliwością odwiedzania kościoła. Jedynie przypominał, żeby podczas wieczornej modlitwy dokonać rachunku sumienia (co dobrego , co złego zrobiłem ciągu dnia). Dzisiejszy kościół się zagubił i nie jest w stanie odnaleźć się w obecnej rzeczywistości. Na przykładzie księdza występującego w powyższym artykule, który oprócz statystyk z niewiadomych mi powodów słowem nie wspomniał o przyczynach tego stanu.
Nie tylko katechetki uczyły Religi przed wojną. Księża też i nie było prawie 100% uczniów na tych lekcjach, bo dużo dzieci w miastach było innego wyznania. Po wojnie do 1958 w naszym mieście była tak zwana szkoła świecka, bez lekcji religii, czyli nr 5 (obecnie specjalna), więc w innych szkołach na religię uczniowie chodzili. W latach sześćdziesiątych w salkach katechetycznych w Bolesławcu, uczyły siostry zakonne. Siostra Estera, Weronika i Łucja. Później księża.
-
anonim (hjceA), 2024-10-03 15:25 Cytuj Zgłoś nadużycie
Dla jednych niepokojące ,dla innych budujące.
-
Adran (ALxccJ), 2024-10-04 09:25 Cytuj Zgłoś nadużycie
"Rodzice katoliccy, zarówno przy zawieraniu sakramentu małżeństwa jak i przy chrzcie św. zobowiązali się do religijnego wychowania swoich dzieci."
I wychowujemy. Ale bez "pomocy" TEGO kościoła.
Reklama