Komu się kłaniamy i jak bezrefleksyjnie gwałcimy historię Polski

Dyskusja dla wiadomości: Komu się kłaniamy i jak bezrefleksyjnie gwałcimy historię Polski.


  • Prawda (hsLWG), 2020-03-03 12:34 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wojna to nie była zabawa jak z amerykańskiego filmu.
    Za kolaborację z nowym okupantem, za wydawanie Polaków do NKWD trzeba było odpowiedzieć.
    Cześć i chwała że znaleźli się tacy patrioci jak żołnierze wyklęci, którzy rozumieli czym jest dla Polski i Polaków nowa "władza". Ta władza nie miała na myśli wolności, swobody, demokracji Polaków, tylko miała na myśli zniewolenie wykorzystanie zastraszenie i terror.
    Dzisiaj wnukowie potomkowie kolaborantów, szczególnie na Podlasiu wyją wbniebogłosy jaka im krzywda się stała. Tylko zapomnieli ilu ich dziadowie wydali Polaków na śmierc i zsyłkę.

  • kmicic (hjcAU), 2020-03-03 12:42 Cytuj Zgłoś nadużycie
    antykomuna (euIIqB) napisał(a):

    No dobra, to słówko do was, towarzysze.

    Wy, komuchy, spadkobiercy komuchów i zafascynowane komuchami dzieciaki.
    Gdy wy mówicie coś o „bezkrytycznym gloryfikowaniu kogoś” albo „unikaniu czarnych kart” to, tak jakby rekin pouczał welonkę, żeby nie zjadała innych organizmów, bo to nieładnie.

    Wy szukacie u walczących z okupantem „czarnych kart”, bo kilku zachowało się niegodnie podczas gdy to wasz komunistyczny reżim torturował i zabijał Polaków w dziesiątkach tysięcy, strzałem w tył głowy, a ich ciała grzebał gdzieś pod płotem.

    Robercik jęczy o „czarnych kartach”, gdy na lodówce ma Mao z milionami ofiar na koncie i kolesia Guevarę, który zabijał ludzi i stworzył obóz koncentracyjny dla... takich jak Robercik. No ale pewnie zabijał dla „słusznej idei”.

    Adrianek płacze o Żołnierzy Wyklętych, a sam nie ma problemu z bandytami ze wschodu, którzy okupowali Polskę przez lata, spustoszyli ją gospodarczo, mentalnie, za pomocą setek tysięcy wojskowych, ubeków i płatnych konfidentów udających przyjaciół, zrobili z całego narodu nieufną armię stłamszonych ludzi z przetrąconymi kręgosłupami. No ale wtedy „wszyscy mieli pracę”.

    I wreszcie Włodziu, współtworzący ten system, partyjny funkcjonariusz, wychwalający Armię Czerwoną, która jak walec zmiażdżyła Polskę, a potem sowieci wespół z polskimi zdrajcami, eliminowali resztki polskości, zabijali tych, którzy walczyli z kolejnym okupantem. I ty Włodziu byłeś z nimi w jednej bandzie pod szyldem PZPR! A dziś masz czelność coś pierdzielić o „czarnych kartach”? Owszem były ale przede wszystkim, Wyklęci to byli ostatni ludzie walczący o Polskę, którą komunizm zgładził, zmiażdżył i mentalnie tak skruszył, że skutki tej okupacji odczuwamy do dziś. No może za wyjątkiem tych, którzy się w tamtym systemie dobrze ustawili, kosztem milionów ludzi. Tak, wy możecie tamte okrutne czasy dobrze wspominać.

    I jeśli już przy komuchach i czarnych kartach jesteśmy, pamiętaj, że to ty ten komunizm współtworzyłeś, a twoi ww. lewi kolesie ten komunizm gloryfikują.

    A komunizm w całości to jest jedna wielka czarna karta. Cała talia czarnych kart. Z bandytami, kłamcami, zabójcami, kapusiami i zwykłymi bezideowymi cynikami, którzy dla korzyści własnej łamali innym życiorysy.

    To paleta czarnych kart, od historii Wyklętych, przez Poznań’56, Gdańsk, Gdynię, Lubin, Radom, Nową Hutę, stan wojenny, „Wujka”, Okulickiego, Inkę, Zagończyka, Roja, Anodę, Romka Strzałkowskiego, Grzegorza Przemyka, Staszka Pyjasa, Jerzego Popiełuszkę... i miliony innych zabitych tylko dlatego, że nie zgadzali się na komunistyczny reżim. To wszystko mówi o waszym, komuszym i postkomuszym rozumieniu demokracji.

    Wiecie co załgani hipokryci? A idźcie wy w ch..!

    Mądrego to i przyjemnie posłuchać:) Cześć i chwała bohaterom!

  • anonim (ANUZ35), 2020-03-03 13:03 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Prawda (hsLWG) napisał(a):

    Wojna to nie była zabawa jak z amerykańskiego filmu.
    Za kolaborację z nowym okupantem, za wydawanie Polaków do NKWD trzeba było odpowiedzieć.
    Cześć i chwała że znaleźli się tacy patrioci jak żołnierze wyklęci, którzy rozumieli czym jest dla Polski i Polaków nowa "władza". Ta władza nie miała na myśli wolności, swobody, demokracji Polaków, tylko miała na myśli zniewolenie wykorzystanie zastraszenie i terror.
    Dzisiaj wnukowie potomkowie kolaborantów, szczególnie na Podlasiu wyją wbniebogłosy jaka im krzywda się stała. Tylko zapomnieli ilu ich dziadowie wydali Polaków na śmierc i zsyłkę.

    Prawda, tyś się powinien nazywać "g..wno prawda". Cześć i chwała za zabijanie niewinnych ludzi, cywilów? Cześć i chwała za zabijanie dzieci, niemowląt, kobiet?
    Wyją ludzie z bólu, bo ich bliskich pomordowano. To niemowlę zabite i te dzieci spalone donosiły do NKWD, puknij się w ten łepek, w którym jeden neuron patriotyczny odwala całą intelektualną robotę i się nie wyrabia jak widać. Reszta takich jak Ty, co tu piszą też niech sobie ten post przeczytają, bo to do nich również.

  • artur (qnQvf), 2020-03-03 13:12 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Smutne jest to ,że młodzi ludzie dają się wciągnąć w tę manipulację. :(

  • stary (AE4GAn), 2020-03-03 13:31 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Coraz więcej bezmózgich matołów , dokąd zmierzasz Polsko ?

  • anonim (AtSHYQ), 2020-03-03 13:55 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (ANUZ35) napisał(a):

    Prawda, tyś się powinien nazywać "g..wno prawda". Cześć i chwała za zabijanie niewinnych ludzi, cywilów? Cześć i chwała za zabijanie dzieci, niemowląt, kobiet?
    Wyją ludzie z bólu, bo ich bliskich pomordowano. To niemowlę zabite i te dzieci spalone donosiły do NKWD, puknij się w ten łepek, w którym jeden neuron patriotyczny odwala całą intelektualną robotę i się nie wyrabia jak widać. Reszta takich jak Ty, co tu piszą też niech sobie ten post przeczytają, bo to do nich również.

    A co z Jaruzelskim, Kiszczakiem, Płatkiem i tysiącami komunistycznego reżimu, którzy wprowadzili stan wojenny i kazali strzelać do robotników czy studentów?

  • anonim (ePYAkE), 2020-03-03 14:13 Cytuj Zgłoś nadużycie

    a co z tymi co kazali strajkować?

  • Reklama

  • Waldek (wo9CC), 2020-03-03 15:07 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W 1995 roku BURY został zrehabilitowany przez sąd wojskowy Rzeczpospolitej Polskiej. Nie ma dziś zatem żadnego wyroku sądowego, który mówi, że możemy wobec Romualda Rajsa używać określenia „ludobójca”. Obowiązuje prawomocny wyrok sądu wojskowego, który go rehabilituje i kładzie nacisk na zawiłość i wielowątkowość tamtych wydarzeń oraz konieczność decyzji podjętych przez Burego, które są trudne do oceny moralnej. I to by było na tyle - jak mawiał Jan Tadeusz Stanisławski....

  • Krzysztof (ALlaf3), 2020-03-03 15:41 Cytuj Zgłoś nadużycie
    ali (AN0fnc) napisał(a):

    ,,wszedł „oficer – dowódca”, którym najpewniej był R. Rajs „Bury”. To jak to jest, to był Bury czy najpewniej był Bury? Czy w ogóle to byli partyzanci Burego, najpewniej tak ale mogli to być również bandyci z UPA poprzebierani za partyzantów Rajsa, po jakiego pytamy? Ano po to aby siać zamęt wśród ludności, zły obraz przedstawić. Skoro mordowali całe wsie, to kto pozostał żeby opowiedzieć te historie? Kilku świadków celowo ocalonych którzy widzieli oficera, najpewniej R. RAJSA ps. BUREGO i jego partyzantów. Tak też mogło być. Ja nikogo nie bronię a w sumie to jest mi to obojętne ponieważ to stare dzieje a jeszcze starsze są jeszcze straszniejsze. Teraz jest teraz i kto wie co będzie za dzień, miesiąc rok, o to powinniśmy się martwić.

    Jedyna trafna wypowiedź

  • wolverine, 2020-03-03 16:43 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Dariusz i pozostali. Już Wam tłumaczę, może spojrzycie spoza swoich ciasnych horyzontów.
    Czym innym jest śmierć cywili podczas działań wojennych, przypadkowych ofiar wśród cywili podczas walki lub podczas ukarania kolaborantów a czym zupełnie innym jest mordowanie bezbronnych tylko dlatego, że należeli do danej nacji, bo tak mordowało NKWD podczas „Akcji Polskiej” mordując Polaków na dawnych kresach I RP czy nacjonaliści ukraińscy w bestialski sposób mordując Polaków tylko za przynależność narodową.
    IPN nie w wyroku, a jedynie w napisanej na polityczne zamówienie konkluzji kończącej śledztwo dopuścił się rażącego zakłamania, jakoby oddział „Burego” odpowiadał za zbrodnie na Białorusinach „zmierzające do wyniszczenia części tej grupy narodowej i religijnej, a zatem należące do ZBRODNI LUDOBÓJSTWA”. Dla przypomnienia, wówczas prezesem IPN była osoba mianowany przez PO! To samo zakłamane, zdradzieckie i parszywe PO, które w uchwale sejmowej dyktowane również na polityczne zamówienie potępiającej zbrodnie UPA na Wołyniu (rzeź niewinnych Polaków pomordowanych w bestialski sposób: starców, kobiet i dzieci poddanych najokrutniejszym torturom) nie było ludobójstwem! Wg nich mord prawie 100 tys. Polaków to tylko „CZYSTKI ETNICZNE o znamionach ludobójstwa”.
    Szczyt hipokryzji, zakłamania i fałszowania historii przez wszelkiej maści lewaków!

  • anonim (AmRTBK), 2020-03-03 16:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    O tym co w czasie wojny wyprawiała z kobietami ruska swołocz, pisałem w osobnych tekstach, ale o tym co wyprawiali z kobietami cywilizowani Amerykanie, do dziś wie tylko ułamek społeczeństwa. Szacuje się, że zgwałcili kilkanaście tysięcy Francuzek, i prawie 200 tysięcy Niemek.

    Czy w związku z tymi, całkiem licznymi przypadkami, lewica protestuje przeciw honorowaniu pamięci amerykańskiej armii i jej dokonań w czasie II Wojny Światowej? Czy przy okazji powstawania nowych epickich hitów kinowych, gloryfikujących amerykańskich żołnierzy, lewaki wychylają się z nor i protestują?

    Pułkownik Stauffenberg, brawurowo zagrany przez Toma Cruise'a i czczony w Niemczech jako wielki bohater narodowy - nazywał Polaków ,,podludźmi" i motłochem, a przeciw Hitlerowi zbuntował się nie z powodu jego zbrodni, lecz TYLKO dlatego, że słusznie zauważył, iż fanatyczna dyktatura Hitlera, który ignorował zdanie swoich generałów i próbował samemu decydować o wszystkim, prowadzi Niemcy do katastrofy i upadku. Stauffenberg wszedł w spisek przeciw Hitlerowi nie dla ratowania żydów, Polski czy świata, ale jedynie nazistowskich Niemiec i własnej dupy.

    Ale jakoś nie słyszałem, żeby lewactwo masowo buntowało się przeciw gloryfikowaniu tej postaci i upamiętnianiu nazw ulic jego nazwiskiem!

    Wielkim bohaterem był Oskar Schindler, i basta. Dlatego żydowski reżyser Spielberg nakręcił o nim film (Pilecki nadal czeka...). I nie szkodzi, że Schindler był działaczem Abwehry, członkiem hitlerowskiej NSDAP i uczestnikiem prowokacji gliwickiej, czyli ordynarnego, bezczelnego, typowo niemieckiego kłamstwa, przerzucającego winę za wywołanie wojny na... Polskę!

    To wszystko przecież kompletnie nieważne, oj tam oj tam, o tym się nie mówi, o tym jest mądrzejsze nie wspominać, bo liczy się tylko to, że Żydzi mają z nim dobre wspomnienia!

    O tym, że Michnik tuż po ,,upadku komuny" ze swoją komisją buszował w archiwach z pogwałceniem wszelkich norm i procedur i do dziś nikt nie wie co tam wyprawiał - nikt nie mówi. O tym, że komunistycznego generała Kiszczaka, szefa esbeckiej mafii, nazwał ,,człowiekiem honoru" - nikt nie mówi, nikomu to nie przeszkadza.

    ,,Wyborcza" przez długie lata zatrudniała u siebie esbeckiego szpicla, który podczas pogrzebu niósł trumnę przyjaciela, na którego donosił, i gorliwie podsuwał esbekom sposoby jak zamordować swoich pozostałych przyjaciół? NO I CO Z TEGO! TO SIĘ NIE LICZY! Ale jakie ma zasługi ta ,,Wyborcza" dla demokracji, ho ho, jakie wielkie te zasługi ma ona!!!

    I jest tylko JEDNA sytuacja, w której - na podstawie zdecydowanej mniejszości - można a nawet trzeba stosować odpowiedzialność zbiorową.

    To Żołnierze Niezłomni. Członkowie Państwa Podziemnego. Uczestnicy Powstania Antykomunistycznego.

    Tylko na ich pamięć można bezkarnie pluć, szczać i rzygać, wyzywać od organizacji przestępczej, od bandytów, od morderców, od gwałcicieli. ,,Wyborcza" pieje z zachwytu nad filmem o Schindlerze czy Stauffenbergu, milczy gdy Amerykanie i Francuzi czczą swoich bohaterów.

    Namawia do zapalenia znicza Rosjanom, bo nie szkodzi że zgwałcili tysiące Polek i zamordowali tysiące polskich patriotów, ważne tylko to co zrobili dobrego.

    I zarazem namawia do bojkotowania święta Żołnierzy Wyklętych. Bo nie szkodzi, że w zdecydowanej większości byli największymi bohaterami, jakich ta ziemia nosiła. Najwspanialszymi patriotami, wzorami męstwa, ludźmi z zasadami, gotowymi do największych poświęceń, byle ocalić umęczoną polską ziemię przed czerwoną zarazą i stalinowskim zniewoleniem, przed gwałtem na polskości.

    Ważne tylko to zło, które niektórzy z nich wyrządzili, działając w dodatku w ekstremalnych warunkach, które im SIŁĄ NARZUCONO, WBREW ICH WOLI, w mrozie, głodzie, ciągłym strachu, w ciągłej konieczności podejmowania najtrudniejszych decyzji. W warunkach, w których większość ludzi dostałaby pierdolca po tygodniu.

    Tylko O TYM nam każą pamiętać lewacy i dzieci komunistów.

    - Razprozak

  • Debile (eluWSL), 2020-03-03 17:14 Cytuj Zgłoś nadużycie
    wolverine napisał(a):

    Dariusz i pozostali. Już Wam tłumaczę, może spojrzycie spoza swoich ciasnych horyzontów.
    Czym innym jest śmierć cywili podczas działań wojennych, przypadkowych ofiar wśród cywili podczas walki lub podczas ukarania kolaborantów a czym zupełnie innym jest mordowanie bezbronnych tylko dlatego, że należeli do danej nacji, bo tak mordowało NKWD podczas „Akcji Polskiej” mordując Polaków na dawnych kresach I RP czy nacjonaliści ukraińscy w bestialski sposób mordując Polaków tylko za przynależność narodową.
    IPN nie w wyroku, a jedynie w napisanej na polityczne zamówienie konkluzji kończącej śledztwo dopuścił się rażącego zakłamania, jakoby oddział „Burego” odpowiadał za zbrodnie na Białorusinach „zmierzające do wyniszczenia części tej grupy narodowej i religijnej, a zatem należące do ZBRODNI LUDOBÓJSTWA”. Dla przypomnienia, wówczas prezesem IPN była osoba mianowany przez PO! To samo zakłamane, zdradzieckie i parszywe PO, które w uchwale sejmowej dyktowane również na polityczne zamówienie potępiającej zbrodnie UPA na Wołyniu (rzeź niewinnych Polaków pomordowanych w bestialski sposób: starców, kobiet i dzieci poddanych najokrutniejszym torturom) nie było ludobójstwem! Wg nich mord prawie 100 tys. Polaków to tylko „CZYSTKI ETNICZNE o znamionach ludobójstwa”.
    Szczyt hipokryzji, zakłamania i fałszowania historii przez wszelkiej maści lewaków!

    wy się tu licytujecie o kilka tysięcy duszyczek.
    Papieżyce i papierze katoliccy zamordowali w imię Boga więcej niewiernych niż razem wzięci Hitler i Stalin .
    A u nas ,Lolek`,opiekun czarnej pedofilskiej zarazy , błogosławiony ,siedzi po prawicy Ojca a Stahu nic nie pamięta .

  • wolverine, 2020-03-03 17:25 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Do tematu Żołnierzy Wyklętych podchodzę bardzo emocjonalnie z uwagi na fałszywą tezę felietonu.
    Niemniej warto się zastanowić nad tym, kto tak naprawdę gwałci historię Polski.
    Osobisty stosunek do Żołnierzy Wyklętych każdego z nas jasno pokazuje, kto jakie ma tradycje rodzinne czy polityczne i z jakich kręgów się wywodzi.
    Czy utożsamiamy się z Niezłomnymi, czy z ich katami.

  • anonim (A8svkY), 2020-03-03 18:00 Cytuj Zgłoś nadużycie

    "Czy gwałcąc historię Polski i wycinając z niej to, co nam politycznie nie pasuje, nie gwałcimy młodego pokolenia wychowując go w fałszu?"

    To gwałcenie historii przejęlismy w spadku po PRL. Teraz jest o tyle lepiej, że jest możliwość dyskusji.

  • Qtasie (eluWSL), 2020-03-03 18:13 Cytuj Zgłoś nadużycie
    wolverine napisał(a):

    Do tematu Żołnierzy Wyklętych podchodzę bardzo emocjonalnie z uwagi na fałszywą tezę felietonu.
    Niemniej warto się zastanowić nad tym, kto tak naprawdę gwałci historię Polski.
    Osobisty stosunek do Żołnierzy Wyklętych każdego z nas jasno pokazuje, kto jakie ma tradycje rodzinne czy polityczne i z jakich kręgów się wywodzi.
    Czy utożsamiamy się z Niezłomnymi, czy z ich katami.

    my z wsi Zaleszany tylko z Niezłomnymi .
    Wymordowaliście i spaliliście ,przez brak czasu, tylko połowę wsi, a mogliście całą.
    Najgorsze komunisty , te niemowlęta ,dzieci i kobiety zostały spalone w stodole.
    Chwała bohaterom .

Reklama