11 dzień poszukiwań Kacperka: policyjne psy z łodzi szukają zapachu

Dyskusja dla wiadomości: 11 dzień poszukiwań Kacperka: policyjne psy z łodzi szukają zapachu.


  • Pyska (d3LKQG), 2020-05-07 13:03 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Pewnie zestal porwany

  • Kasia (d3LKQb), 2020-05-07 13:17 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Mogłoby się wydawać, że Kwisa to jest ot taka sobie rzeczka...

  • natii (d3LKxI), 2020-05-07 13:21 Cytuj Zgłoś nadużycie

    https://istotne.pl/boleslawiec/wiadomosc/XcH/11-dzien-poszukiwan-kacperka-policyjne-psy-z-lodzi-szukaja-zapachu/galeria/7005/10
    daje linka zdjęcia tej pani policja co trzyma psa.. tam obaok widać gałęzie niebieskogo leży było sprawdzane co tam leży

  • Gfss (d3LKPL), 2020-05-07 13:51 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Gdyby był w rzece dawno by się znalaz

  • gość (d3LKQa), 2020-05-07 15:44 Cytuj Zgłoś nadużycie
    natii (d3LKxI) napisał(a):

    https://istotne.pl/boleslawiec/wiadomosc/XcH/11-dzien-poszukiwan-kacperka-policyjne-psy-z-lodzi-szukaja-zapachu/galeria/7005/10
    daje linka zdjęcia tej pani policja co trzyma psa.. tam obaok widać gałęzie niebieskogo leży było sprawdzane co tam leży

    Hmmm, rzeczywiście jest tam coś niebieskieo... Kacperek w dniu zaginięcia był ubrany w czarne spodnie typu bojówki, koszulkę w poziome pasy biało-czerwone z nadrukiem głowy Myszki Miki i szare sportowe buty... chyba, że skarpetki, bielizna itp, ale zapewne pies by to zwęszył... Pewnie było sprawdzone. .. Też zwracam uwagę na takie szczegóły, ale to wszystko na nic :(

  • szok ze stresem (d3LKPL), 2020-05-07 16:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    [...] DZIĘCIOŁY [...]!!!
    Po 11 dniach!!!!
    Jaki pies złapie trop????
    Może rutkowski będzię lanser węszył???
    Co za kraj i naiwni ludzie...

  • anonim (d3LKPL), 2020-05-07 17:57 Cytuj Zgłoś nadużycie
    szok ze stresem (d3LKPL) napisał(a):

    [...] DZIĘCIOŁY [...]!!!
    Po 11 dniach!!!!
    Jaki pies złapie trop????
    Może rutkowski będzię lanser węszył???
    Co za kraj i naiwni ludzie...

    Mocno się zdziwisz,ale takie psy jak te niemieckie podejmują trop nawet po kilkudziesięciu dniach,tylko że tropy prowadżą do rzeki ,gdzie dziecko bywało setki razy.

  • Ja (d3LKQG), 2020-05-07 18:10 Cytuj Zgłoś nadużycie
    szok ze stresem (d3LKPL) napisał(a):

    [...] DZIĘCIOŁY [...]!!!
    Po 11 dniach!!!!
    Jaki pies złapie trop????
    Może rutkowski będzię lanser węszył???
    Co za kraj i naiwni ludzie...

    Kur wa jesteś bardziej pesymistyczny niż moja żona ja pier..

  • Prawilny (d3LKRm), 2020-05-07 18:22 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Niemieckie psy szukaja Małego ?
    Dlaczego Pani ma polizei na pleckach ?

  • anonim (d3LKQb), 2020-05-07 19:40 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Ta rzeka nie taka mała, z tego co widać na filmie.

  • anonim (d3LKQa), 2020-05-07 21:05 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wypuścić tatusia

  • anonim (d3LKOS), 2020-05-07 21:59 Cytuj Zgłoś nadużycie
    anonim (d3LKQb) napisał(a):

    Ta rzeka nie taka mała, z tego co widać na filmie.

    tak tak, druga amazonka xD

  • Kasia (d3LKQP), 2020-05-07 22:27 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Prawilny (d3LKRm) napisał(a):

    Niemieckie psy szukaja Małego ?
    Dlaczego Pani ma polizei na pleckach ?

    Warto przeczytać artykuł. Wszystko będzie jasne.

  • anonim (d3LKQb), 2020-05-07 23:19 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Tam się musiało wydarzyć coś innego niż wypadek. Niemożliwym jest, aby nie znaleźli ciała dziecka, które właściwie w wiadomym miejscu wpadło do wody.
    No chyba, że ojciec stracił je ze wzroku nie na chwilę, a na godzinę. Dziwi mnie fragment wypowiedzi matki, gdzie naciska i akcentuje słowa, że 15 minut po wyjechaniu z domu po obiedzie ojciec zgłosił jej zniknięcie dziecka.... No ale to akurat wątek dla specjalistów.
    Też mam dziecko, tzw. żywe srebro. Znika mi czasem z zasięgu wzroku, bo niestety, krok w krok biegać za nią nie jestem w stanie. Często robię po prostu co innego. Każdy, kto ma dzieci wie, że to niemożliwe. Ale do cholery, już po kilku minutach ciszy zaczynam jej szukać. Zawsze się znajdzie. To na strychu, to w piwnicy, to w szopie, to w garażu. Nie wyobrażam sobie nie zabezpieczyć bramy, płotu, wjazdu. Dziecko nie ma prawa opuścić posesji.
    Ludzie, na przyszłość, zabezpieczajcie swoje podwórka, działki, teren, na którym bawią się małe dzieci. Robicie grilla, spotkacie się ze znajomymi, pijecie alkohol, ok. Ale najpierw stwórzcie bezpieczne miejsce dla dziecka.

Reklama