Smród i szczury dokuczają mieszkańcom ulicy Kraszewskiego

Dyskusja dla wiadomości: Smród i szczury dokuczają mieszkańcom ulicy Kraszewskiego.


  • G, 2008-08-29 13:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czyli wychodzi na to, że Pani rzecznik nie ma zakazu rozmawiania z portalem II.

  • Mieszkaniec (AtPG2U), 2008-08-29 13:52 Cytuj Zgłoś nadużycie

    W zupełności potwierdzam wypowiedzi mieszkańców. Ja mieszkam na ulicy Staszica, czyli o wiele dalej od oczyszalni, ale mimo wszystko zalatuje niemiłosiernie! Skoro ja mam takie „wrażenia" każdego dnia i wieczora, to co muszą czuć Ci, którzy mieszkają po „sąsiedzku" z ta oczyszczalnią- współczuje. Apropo projektu- ten smród unosi się nie od wczoraj, a od kilku lat, więc coś jest tutaj nie tak! Człowiek chciałby wyjść sobie letnim wieczorkiem na balkon, posiedzieć, złapać świeżego powietrza... wychodzi i co? Aż nos wykręca i na żyganie zbiera. XXI wiek... plis :(.

  • Wypowiedź rzeczniczki Agnieszki Gergont została nagrana dwa tygodnie temu. Wtedy jeszcze mogła wypowiadać się do kamery. Teraz, po decyzji prezydenta, może jedynie odpowiadać na piśmie.

  • n1cram, 2008-08-29 15:41 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Mieszam też na Kraszewskiego, bardzo blisko oczyszczalni! Smród jest naprawdę okropny, aż bierze na wymioty :(. Mam nadzieję że szybko coś z tym problemem zrobią.

  • Deratyzator-amator (A54mjd), 2008-08-29 16:03 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Cyt. „Gryzonie drążą korytarze w ziemi, która w wyniku tego stopniowo się zapada. Nic nie daje nawożenie świeżej ziemi czy nawet piasku". To znaczy, że te szczury żrą tę ziemię czy jak? A w ogóle to czekam na wypowiedzieć prezydenta w tej kwestii, a nie jego rzeczniczki. Bowiem tak pięknie wypowiadał się ostatnio ws. Dachu na kaplicy cmentarnej, urządzeń zabawowych dla dzieci i dyplomów przyznanych naszemu śmiesznemu miastu. Więc spodziewam się rychłej wypowiedzi w „temacie" szczurów i smrodu.

  • Dsf (ANbpIh), 2008-08-29 21:03 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Fetor sięga do ul. Staszica i dalej. Niestety w Ratuszu też czasami śmierdzi, ale raczej nie z oczyszczalni. Dzięki smrodowi radny N. Po raz kolejny jest w radzie, bo obiecuje, że przestanie śmierdzieć. Chłop robi co może, ale jest nieskuteczny. Ze smrodem był problem już za Króla. Nieoficjalnie mówiło się o wadzie technologicznej przy budowie i projektowaniu. Kolejni prezydenci wykładali kasę na modernizację, jednak smrodu do dzisiaj nie udało się zmodernizować. Wali tak jak dziesięć lat temu i końca nie widać. Aż dziw, że ludzie inwestują tam w domy. Ludzie wielkie wyrazy współczucia. Ciekawe co na to najjaśniej nam panujący?

  • Mieszkanka (A7b5NL), 2008-08-29 21:34 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Codzienny „miły zapaszek" dokucza także innym ulicą tj, Klonowa i Wałowa Graniczna i można tak wymieniać w nieskończoność... A propo Pani rzecznik, która sie tak pięknie wypowiada: kiedy człowiek pierdnie to smrodu sie nie schowa tak samo z oczyszczalni smród nigdy nie zniknie... Nie wierzę by coś sie w tej kwestii zmienilo - ważne że władzom miasta nie śmierdzi, to po co mają sie tym zadręczać eh... Pan radny N. Podczas rządów Burniaka na każdej sesji składał wniosek odnośnie smrodu z oczyszczalni ścieków, a teraz pytam kiedy Pan zadał ostatnio taki wniosek, gdy rządzi inne ugrupowanie (Pana ugrupowanie).

  • Reklama

  • Darek (AE7hy6), 2008-08-29 21:42 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Oto pismo z 27. 07. 2008, które spowodowało ponowny wzrost zainteresowania tą sprawą i władz i mediów. Pismo to wysłane zostało m.in. do Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej i Wojewody Dolnośląskiego. Ja osobiście jestem na tyle zdeterminowany, że gotów jestem założyć sprawę sądową za łamanie prawa, które stanowi, że żadna działalność nie może być uciążliwa poza granicami działki danej instytucji: Sz. P. Prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Bolesławcu. 59-700 Bolesławiec, ul. Łasicka 17. Szanowny Panie. Informuję, że w związku z utrzymującą się uciążliwością zapachową oczyszczalni ścieków przy ul. Granicznej w Bolesławcu, która to uciążliwość uniemożliwia mi i mojej rodzinie normalne funkcjonowanie, podjąłem kroki, które poprzez uzewnętrznienie problemu mogą pomóc w jego rozwiązaniu. Jest rzeczą niegodną i sprzeczną z prawem, aby sygnalizowany problem tyle lat był bagatelizowany przez kolejne Zarządy PWiK oraz władze samorządowe. Być może zainteresowanie odpowiednich instytucji na szczeblu państwowym i Unijnym oraz mediów będzie początkiem końca tego przykrego stanu. To nieprzyzwoite, że nie możemy doczekać się nie tylko ustąpienia uciążliwości zapachowej, ale nawet zwykłych przeprosin, wysłuchując w zamian przekonywań, że oczyszczalnia nie stanowi uciążliwości. Nie stanowi dla mnie sposobu spędzania wolnego czasu korespondencja i wymiana telefonów z PWiK w tej sprawie. Rozumię także interes społeczny związany z ta inwestycją. Oczekuję jednak zrozumienia z Państwa strony i poszanowania moich podstawowych praw obywatelskich. Mimo zapewnień ze strony władz miasta, uciążliwość zapachowa oczyszczalni utrzymuje się do dziś „

  • Momo, 2008-08-29 22:22 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A na Traugutta to nie śmierdzi? Czy tam internetu nie mają?

  • Bolesławianka (A4oL2G), 2008-08-29 23:19 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Śmierdzi śmierdzi daje aż do osiedla staszica konstytucji malachowskiego dolne młyny... zwlaszcza wieczorem...

  • Anty-kupa (A7bx8O), 2008-08-29 23:44 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Kupa to mój wróg :(.

  • Kazik (AtPxat), 2008-08-30 10:02 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Szczury biegają także po chodnikach ulicy Chrobrego. Niedługo Bolesławiec będzie, oprócz ceramiki, znany jako miasto szczurów.

  • Shellma69 (AtPGal), 2008-08-30 11:10 Cytuj Zgłoś nadużycie

    ? Po Chrobrego? Ja jeszcze żadnego (na szczęscie) nie widziałam.

  • Antybolec (AtPGVh), 2008-08-30 23:28 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Na ul. Wróblewskiego latem czuć nawet fetor z oczyszcalni.

  • Dorota (AE7o9j), 2008-08-31 15:56 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Śmierdzi... śmierdzi... strasznie śmierdzi ;).

  • 1
  • 2

Reklama