Dyskusja dla wiadomości: Co robić, gdy na drodze zderzysz się z dzikim zwierzęciem?.
"podróżując drogami leśnymi, warto stosować zasadę ograniczonego zaufania"
przeciez obowiazuje calkowity zakaz wjazdu do lasu...
i szkoda, ze tego nie kontrolujecie....auta, quady, motory - wszystko mozna w lesie spotkac...wyrzucanie opon, wylewanie starego oleju...
wystarczy spacer po lesie...
Z tym, że sarny często i gęsto same wbiegają pod samochód jakby chciały w niego wbiec. Wiele razy obserwowałem jadąc powoli w nocy, drogami leśnymi, jak jakieś oczy się na mnie patrzą i nagle przebiega.
Bardzo podoba mi się ten fragment artykułu:
" Istnieją ośrodki, w których otrzyma ono fachową pomoc i możliwość powrotu do naturalnego środowiska."
Istnieją lecz autorowi chyba było trudno znaleźć namiar na którykolwiek z nich, skoro go nie podał. Jakim wiec cudem nieszczęsny kierowca, nie dysponujący w lesie komputerem ma wiedzieć gdzie zgłosić potrącone zwierzę?
Informacja podana tylko po to by wzbudzić w kierowcy wyrzuty sumienia że mógł zrobić więcej.
Ja dalej nie wiem co mam zrobić, gdy sarna wpadnie mi pod samochód na terenie miasta.
Napiszcie jakie ośrodki i gdzie dzwonić????????????????????? Bo ten artykuł jest niepełny a temat naprawdę potrzebny.
anonim (dpqNfD) napisał(a):Bardzo podoba mi się ten fragment artykułu:
" Istnieją ośrodki, w których otrzyma ono fachową pomoc i możliwość powrotu do naturalnego środowiska."
Istnieją lecz autorowi chyba było trudno znaleźć namiar na którykolwiek z nich, skoro go nie podał. Jakim wiec cudem nieszczęsny kierowca, nie dysponujący w lesie komputerem ma wiedzieć gdzie zgłosić potrącone zwierzę?
Informacja podana tylko po to by wzbudzić w kierowcy wyrzuty sumienia że mógł zrobić więcej.
To samo chcialem napisac..
Eva (hjJo9) napisał(a):Ja dalej nie wiem co mam zrobić, gdy sarna wpadnie mi pod samochód na terenie miasta.
To samo chcialem napisac..
16letnie dzieci na yt i w necie na swoich blogostronkach potrafia zrobic po stokroć lepszy artykuł. .
Reklama
anonim (Are5ol) napisał(a):"podróżując drogami leśnymi, warto stosować zasadę ograniczonego zaufania"
przeciez obowiazuje calkowity zakaz wjazdu do lasu...
i szkoda, ze tego nie kontrolujecie....auta, quady, motory - wszystko mozna w lesie spotkac...wyrzucanie opon, wylewanie starego oleju...
wystarczy spacer po lesie...
Od tego jest Straż Leśna, a nie Policja. Pragnę przypomnieć że Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym obowiązuje na drogach publicznych, strefach ruchu i strefach zamieszkania i innych gdzie doszło do zagrożenia bezpieczeństwa, a nie na drogach leśnych.
Ja wam napisze, że najlepiej to brać i robi kiełbaskę, zadzwonisz na Policję to stracisz dowód rejestracyjny za uszkodzone i niesprawne auto do dalszej jazdy.
znawca (ANUfqX) napisał(a):Ja wam napisze, że najlepiej to brać i robi kiełbaskę, zadzwonisz na Policję to stracisz dowód rejestracyjny za uszkodzone i niesprawne auto do dalszej jazdy.
Tak zgodzę się wszystko tylko nie dzwonić na policję bo pozbędziesz się dowodu rejestracyjnego od razu i nic dobrego z tego nie wynika
znawca (ANUfqX) napisał(a):Ja wam napisze, że najlepiej to brać i robi kiełbaskę, zadzwonisz na Policję to stracisz dowód rejestracyjny za uszkodzone i niesprawne auto do dalszej jazdy.
100/100..... i jeszcze będą mandatem straszyli za coś tam....
Co robić? ? Ostrzyć noże w domu !
Biorąc pod uwagę szereg czynników politycznych, społecznych i gospodarczych mniemam, iż pisząc "drogi leśne" autor tego poematu miał na myśli drogę ogólnego użytku publicznego przebiegającą przez obszary leśne :D
anonim (AresqH) napisał(a):Napiszcie jakie ośrodki i gdzie dzwonić????????????????????? Bo ten artykuł jest niepełny a temat naprawdę potrzebny.
musisz zabrać biedne zwierzę do auta, przypiąć pasami i zawieźć do najbliższego weterynarza.
Całe gówno jest napisane w tym artykule
To ma być wskazówka co zrobić kiedy potrącisz zwierzę?Dramat i porażka,żadnych przydatnych informacji.
Reklama