Strajk nauczycieli: koniec z angażowaniem rodzica w finansowanie szkół?

Dyskusja dla wiadomości: Strajk nauczycieli: koniec z angażowaniem rodzica w finansowanie szkół?.


  • 1980 (woe46), 2019-10-05 17:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Banda darmozjadow ZNP PO i większość nauczycieli... A za korepetycje nauczyciele się rozliczają z Państwem???

  • anonim (AN0ZzP), 2019-10-05 17:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Cała nasza edukacja to jedno wielkie dziadostwo a przez pis wprowadzone do dziadostwa do kwadratu. Minister zalewajka zwiała do brukseli bo by ją zlinczowali.
    Uczniowie uczą się bezsensownych rzeczy na pamięć. Zakuć, zdać, zapomnieć to dewiza polskiego szkolnictwa. Także na wyższych uczelniach.
    Uczą się historii Grecji , Rzymu, Francji, a o najnowszej historii Polski ani w ząb. Kują setki dat na pamięć, żeby je zaraz po sprawdzianie zapomnieć. Od tego jest internet i twardy dysk na google. A w piątej klasie jeszcze mają problem z ułamkami. Logiczne myślenie w ogóle nie jest brane pod uwagę w programie nauczania, bo liczy się tylko pamięć. Ale w Polsce najważniejsza jest tania siła robocza z wypranymi bzdurną eukacją mózgami.

  • Zasmucona (ANUbhn), 2019-10-06 14:25 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To przykre, co piszą tu niektórzy (prawdopodobnie) nauczyciele. Większa część rodziców angażuje się w sprawy szkoły, do której uczęszcza dziecko, bo chce. Więc, jak czytam tekst typu: tylko do 15.00, tylko tyle, ile trzeba, nic ponad program, książka-zeszyt, żadnych informacji dodatkowych, wycieczek itp., to zastanawiam się, czy aby niektórzy już nie powinni pomyśleć nad zmianą zawodu...

  • xxx (whBQS), 2019-10-06 21:26 Cytuj Zgłoś nadużycie
    Zasmucona (ANUbhn) napisał(a):

    To przykre, co piszą tu niektórzy (prawdopodobnie) nauczyciele. Większa część rodziców angażuje się w sprawy szkoły, do której uczęszcza dziecko, bo chce. Więc, jak czytam tekst typu: tylko do 15.00, tylko tyle, ile trzeba, nic ponad program, książka-zeszyt, żadnych informacji dodatkowych, wycieczek itp., to zastanawiam się, czy aby niektórzy już nie powinni pomyśleć nad zmianą zawodu...

    Dokładnie, też czasem myślę że połowa z nich pracuje za karę … jeszcze nigdy nie spotkałam miłego nauczyciela, zawsze jest ton wywyższania się ponad rodzica, rodzic ma go słuchać i tylko on ma rację, rodzic co najwyżej może przyjść na zebranie i posłuchać ale broń boże się odezwać bo i tak nie ma racji, a weź zwróć uwagę takiemu ojjjjjjjjjjjj szok …. niestety obraz szkoły mam na co dzień ...

Reklama