Życzę im sukcesu! Obydwoje mają potencjał artystyczny:) Oby znalazł się ktoś, kto pomoże im rozwinąć żagle na szerokich wodach show biznesu, bo konkurencja jest spora.
Wojtek Szajwaj ma nowy zespół – LOFT. Jest utwór zapowiadający płytę
Dyskusja dla wiadomości: Wojtek Szajwaj ma nowy zespół – LOFT. Jest utwór zapowiadający płytę.
-
-
Zieeeeeeeeeeeeeeew...
-
Może władze powiatu wykorzystały by potęcjał muzyczny naszych muzyków lokalnych i zorganizowali by piknik muzyczny majowy muzycy rosną jak grzyby po deszczu hihi ostatnimi czasy hihi
-
Nie dla mnie.... za słodkie ... ale życzę sukcesów !
-
Bardzo się cieszę na tę wiadomość i życzę duetowi Wojtek i Ola sukcesów muzycznych na miarę poprzednich jego projektów a może większych.
-
No słabe .. sorry
-
A może by tak w końcu coś oryginalnego? Jedna Patrycja Markowska to już i tak nadto.
-
Nic ciekawego. Sorki.
-
Życzę powodzenia! Wojtek jest the Best!!!
-
Jak na zapowiedź promującą coś wielkiego to za bardzo takie sobie :-)
-
Niestety podzielam zdanie większości słabe ALE ALE potencjał jest, głos jest tylko te słowa piosenki zbyt mdłe to jak poezja śpiewana A chyba nie oto kaman.Moze cos na poważnie
-
Rewelacja, bardzo dobry warsztat, wokal to petarda. Nie ma wycia w górach, szumów, dykcja perfekcyjna.
Do innych czytelników:
Nie każdy musi robić z siebie gwiazdę jednego hitu czyt. kitu komercyjnego wałkowanego w radio po 12 razy dziennie, byle tylko się sprzedało. Do poezji śpiewanej jest im jeszcze daleko. A jeśli i nawet w tym kierunku będą zmierzać to bardzo dobrze. Teraz jest tak mało anbitnej muzyki zrobionej perfekcyjnie do a do z z dbałością o każdy dźwięk. Najlepiej dać dwa bity walące po potylicy, jeden głupi tekst i na przód. Bo durny lud bez ambicji to kupi. Nie zawsz ilość jest docelowa a jakość i tak powinno być. Wtedy nawet "czadoman" nie musiał by rezygnować ze swojej poprzedniej ścieżki muzycznej, dla kasy...
Ale w sumie ameby umysłowe i tak tego nie zrozumieją... Gdzie ten świat zmierza... -
Taktak (vk1E6) napisał(a):
Pokaż cytatRewelacja, bardzo dobry warsztat, wokal to petarda. Nie ma wycia w górach, szumów, dykcja perfekcyjna.
Do innych czytelników:
Nie każdy musi robić z siebie gwiazdę jednego hitu czyt. kitu komercyjnego wałkowanego w radio po 12 razy dziennie, byle tylko się sprzedało. Do poezji śpiewanej jest im jeszcze daleko. A jeśli i nawet w tym kierunku będą zmierzać to bardzo dobrze. Teraz jest tak mało anbitnej muzyki zrobionej perfekcyjnie do a do z z dbałością o każdy dźwięk. Najlepiej dać dwa bity walące po potylicy, jeden głupi tekst i na przód. Bo durny lud bez ambicji to kupi. Nie zawsz ilość jest docelowa a jakość i tak powinno być. Wtedy nawet "czadoman" nie musiał by rezygnować ze swojej poprzedniej ścieżki muzycznej, dla kasy...
Ale w sumie ameby umysłowe i tak tego nie zrozumieją... Gdzie ten świat zmierza...Znawca muzy się odezwał ... hehee
-
Wojtek brawo !!! trzymam kciuki za nową płyte , pozdrawiam
siostra Twojego kolegi z Technikum -
Trochę przekombinowane. Za dużo smyków . Gitara za bardzo pierwszoplanowa. Po drugiej minucie utwór nie jedzie. Słaba dynamika. Mniej kombinacji i będzie dobrze.