Śmieszne miejsca w Mieście

  • Tomtom (ANIwkK), 2008-10-02 08:32 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Przypadkiem ze strony portalu wszedłem na stronę restauracji „PIRAMIDA" i przyjrzałem się sfinksowi. To jest napewno najśmieszniejszy posąg jaki widziałem w życiu. Przyjechać do Bolesławca - 150 zł. Zjeść obiad w Piramidzie - 40 zł. Ujrzeć minę sfinksa - b e z c e n n e.

  • Stary. Satyr (ANyfNC), 2008-10-02 15:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Bo to jest skunks a nie sfinks. :-).

  • Lolka (AN0o6r), 2008-10-02 19:29 Cytuj Zgłoś nadużycie

    A ja ze strony Piramidy trafiłam do Wiatraka, bomba! Jadę tam!

  • Julian, 2008-10-03 08:23 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Przemyslę, to może być ciekawy cel na niedzielny „autoszpacir mit familia".

  • dreptak, 2008-10-03 18:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Co chceta? Sfinks jest genialny - minę ma, jakby siadł na kaktusa...

  • Julian, 2008-10-05 20:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Zwizytowalem Lolko rzeczony Wiatrak :-) Lokal ma potencjał, ale też problemy z wentylacją. Przez kilka godzin prześladował mnie bukiet oparów kuchennych którym przeszły na wskroś ubrania, a w uszach wybrzmiewała łamana polszczyzna (a la Benedykt króryśtam) kelnera. W konkurencji lokali urządzonych na modłę wiejską - Opałkowa Chata z całokształtem wrażenia jakie robi na kliencie jest z przodu o co najmniej trzy długości :-) Pozdrawiam.

  • mariusz, 2008-10-05 20:33 Cytuj Zgłoś nadużycie

    To i tak Ci się udało że nie powalił a w zasadzie z powrotem wepchnął do auta smród z pobliskiego kurnika, chyba że go tam już nie ma, mi się nie udało wytrzymać 5 sekund...

Reklama