Robot bez emocji jako nauczycielka. Czy bolesławieccy uczniowie są na to gotowi?

Dyskusja dla wiadomości: Robot bez emocji jako nauczycielka. Czy bolesławieccy uczniowie są na to gotowi?.


  • Emma (euIxbQ), 2022-10-01 10:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Wątpię, że uczniowie chcieli ,,by naukę prowadziły ludzie". Autora tego tekstu zapraszamy do szkoły na zajęcia języka polskiego.

  • anonim (ANun2r), 2022-10-01 11:39 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Lepiej by to były roboty, nie byłyby złośliwe, nie komentowałby złośliwie i nie upokarzał uczniów, bo to robią sfrustrowane nauczycielki i nauczyciele.

  • anonim (qnBXE), 2022-10-01 16:54 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Co za głupi h.j to lansuje. Jak mu się będzie chciało umpa umpa to niech sobie robota wyłomota, tylko niech uważa żeby mu się program nie zawiesił bo utkwi w nim na amen. Czemy tak na siłę propagowana jest sztuczna inteligencja i zarażanie tym dzieci które są na wszystko poddane. Komu na tym zależy. Wnioski pozostawiam Państwu do wyciągnięcia.

  • ZK Polska, 2022-10-01 16:59 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Można wszystko pogodzić - uczyć będzie nauczycielka żywa ale zarabiać będzie jak robot

  • Przemek (qnBw2), 2022-10-01 17:42 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Skończyło by się faworyzowanie lizusów, pamiętam jak w budowlane na przedmiocie chyba konstrukcje budowlane u pana S. Miałem identycznie wypełniony sprawdzian jak kolega a dostałem ocenę niżej bo nie byłem lizusem i czopkiem

  • ZK Polska, 2022-10-01 18:05 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Czy ocena z konstrukcji budowlanych była słuszna powinna decydować konstrukcja budowlana która postawiłeś (nadzorowałeś).
    Jeżeli nie stawiasz dzisiaj konstrukcji tylko robisz co innego to szkoła nie zdała egzaminu z przygotowania ucznia i ocena nie miała znaczenia w procesie nauki.
    Uczniowie i rodzice też przykładają wagę do ocen jakby od nich coś zależało a okaże się że zbieranie szparagów w DE jest bardziej opłacalne niż stawianie konstrukcji.
    Szkoła uczy na "dzień dzisiejszy" a za pięć lat sytuacja ekonomiczna się zmienia i nie ma ślusarzy i zbrojarzy na rynku pracy a inżynierków na zmywaku są setki.
    Najlepsze by było jak sztuczna inteligencji doszłaby do wniosku w środku roku szkolnego że jej praca jest bez sensu a że robot nie zarabia pieniędzy i się nimi nie kieruje to zrezygnowałaby z "nauki" bez patrzenia czy jej się to opłaca.
    Dlatego sztuczna inteligencja nigdy nie będzie uczyła dzieci bo nie da jej się zaprogramować. Inteligencja polega na zmienności myślenia do aktualnej sytuacji a "program" edukacji nie zakłada zmiany w procesie nauki na przestrzeni lat. Ten co zaczął w pierwszej klasie musi skończyć program w trzeciej klasie i już traci.
    Przykładowo - gdyby w Bolesławcu kształcono zdobników ceramików a sytuacja ekonomiczno-polityczna zamknęłaby zakłady pracy w rok (brak energii, niskie zarobki) to dalsza nauka z "programem" nie ma sensu i mamy stratę. Sztuczna inteligencja powinna poprosić dzieci na lekcji aby zmieniły szkołę, i wtedy mamy prawdziwą inteligencję.
    Nauczycielka z krwi i kości tego nie zrobi bo nie dostanie pensji i ją wyrzucą ze szkoły :)

  • anonim (hjJhb), 2022-10-02 12:55 Cytuj Zgłoś nadużycie

    robot pewnie będzie milszy niż niektórzy nauczyciele co wyzywają się na uczniach tylko za te ze muszą ich uczyć ..... tak są niestety takie jednostki.... umilają zycie uczniom , stresują i z uśmiechem na ustach stwiają mozre 1 tylko dlatego ze mają taki kaprys .... uczyć dzieci to trzeba umieć .... polowa nauczycieli nie ma podejścia do dzieciaków ....

Reklama