Bolesławianie przeciw polityce rządu wobec uchodźców z Afganistanu

Dyskusja dla wiadomości: Bolesławianie przeciw polityce rządu wobec uchodźców z Afganistanu.

anonim, 2021-09-30 23:26 Cytuj Zgłoś nadużycie

Ttty () napisał(a):
Granice po to są żeby ich bronić.

Dokładnie.
Dziwlem się kiedyś, że durne Niemcy, Austryjaki, Szwedzi, dunczycy czy inne kanadyjskie głupole nie odsyłają Polaków którzy uciekali za prl_u - nie bronią swoich granic.
Powinni działać tak jak nasz rząd - ładować ich w autobusy i wywozić za drut kolczasty lub do lasu.
Nie damy się Łukaszence, nie możemy być gorsi od nich.
anonim (ANyExG), 2021-10-01 08:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

[...] do Mińska protestować.
Imie (qnBjI), 2021-10-01 14:29 Cytuj Zgłoś nadużycie

[... ] przyjmij uchodzców pod swoj dach, jaki masz problem? Przyjmij i wtedy sie wypowiadaj.
anonim (ANuXY4), 2021-10-01 15:24 Cytuj Zgłoś nadużycie

Imie (qnBjI) napisał(a):
[... ] przyjmij uchodzców pod swoj dach, jaki masz problem? Przyjmij i wtedy sie wypowiadaj.

Pojedź na granice bohaterze zafajdany i wypchnij sam te dzieci i ich matki do lasu na śmierć. Nie zapomnij zabrać krzyża i orła w koronie. A potem się wypowiadaj.
Hello zdrajcy (qnBjI), 2021-10-01 22:46 Cytuj Zgłoś nadużycie

anonim (ANuXY4) napisał(a):
Pojedź na granice bohaterze zafajdany i wypchnij sam te dzieci i ich matki do lasu na śmierć. Nie zapomnij zabrać krzyża i orła w koronie. A potem się wypowiadaj.

[...]
Marco (AEcHM6), 2021-10-02 04:27 Cytuj Zgłoś nadużycie

Wywiez psa do lasu i zostaw go tam, to Cię ukaraja ,wyrok sądowy.
Wywozenie kobiet i dzieci do lasu ...bezkarne

Rządy Prawa i sprawiedliwości
UCHODZCA Z LAT 90 ..30 LAT NA WY (1LoQc), 2021-10-02 14:56 Cytuj Zgłoś nadużycie

BRAWO!

Reklama

janoosh, 2021-10-02 15:18 Cytuj Zgłoś nadużycie

Brawo Ci którzy przyszli. Cześć Wam i Chwała
j23, 2021-10-02 16:23 Cytuj Zgłoś nadużycie

Pozdrawiam i wspieram
Demiurg (d9LxmX), 2021-10-02 19:13 Cytuj Zgłoś nadużycie

anonim (ANymzp) napisał(a):
W tej garstce nadzieja

Dokładnie
Demiurg (d9LxmX), 2021-10-03 09:45 Cytuj Zgłoś nadużycie

To najwyższa podłość, bezbożna, to co robią służby na granicy
Koryfeusz (d9LxmX), 2021-10-03 09:48 Cytuj Zgłoś nadużycie

Marco (AEcHM6) napisał(a):
Wywiez psa do lasu i zostaw go tam, to Cię ukaraja ,wyrok sądowy.
Wywozenie kobiet i dzieci do lasu ...bezkarne

Rządy Prawa i sprawiedliwości

TAK
Koryfeusz (d9LxmX), 2021-10-03 09:56 Cytuj Zgłoś nadużycie

Marco (ALoZTj) napisał(a):
To co się tam dzieje ,pokazuje jakim jesteśmy państwem.Kobiety z dziećmi wypedza ,wywozi sie z powrotem do lasu ,
Zabrania sie przyjmowania wniosków,z góry traktuje sie wszystkich jako terrorystów i pedofilów.
Nasze państwo jako katolickie,o chrześcijańskich korzeniach, poległo...
A ludzie,ddzieci tam umierają przeganiani przez polskie służby
Żenada,kto nami kieruje,wstyd na cały świat,
Oby nas nie spotkała za to Boża kara....

Powinien te en Bóg pokarać, ale tych psychopatów z rządu.
anonim (elMI9l), 2021-10-03 12:16 Cytuj Zgłoś nadużycie

Najczęściej garstka zmienia swiat na lepsze. Nie tłum.
grażyna, 2021-10-03 13:50 Cytuj Zgłoś nadużycie

Z internetu. Są wciąż w Polsce ludzie (najczęściej to kobiety), które idą i pomagają. Cześć i Chwała Bohaterkom.
"Kiedy idziesz nocą polami, przez błota, przez czarniusieńki las, a w plecaku chlupocze ci gorąca zupa w słoikach, kiedy tak idziesz i nic nie widzisz, i tylko dzięki termowizorowi udaje ci się namierzyć siódemkę przerażonych, przemarzniętych ludzi leżących na mokrej ziemii, wtedy nie sposób nie mieć skojarzeń z najczarniejszym kawałkiem historii Europy.
Piątek piąteczek, noc na Podlasiu:
Z Sanną (20), Aber (13!!!!!!) i Fatamą (50) rozmawiałam przez google translate. Rozpłakały się, jak usłyszały, że jesteśmy z Polski. Przytulałyśmy się i płakałysmy. Do tej pory Polacy to ci, ktorzy dzwonili po policję i ci, którzy brutalnie wywozili je na Białoruś. Nie mają już nic. Są z Syrii.
Nakarmiliśmy ciepłą zupą i czekoladą, przykleiliśmy plastry, założyliśmy ciepłe skarpety. K. wyskoczyła z legginsów spod spodni, żeby mamie Fatamie było choć troszkę cieplej. Powerbanki, folie, leki (wszystko dzięki Wam wszystkim!) - wszystko im zostawiamy.
Potem dzwonimy razem do J., narzeczonego Sanny. Sanna płacze tak, że nie jest w stanie rozmawiać. A musimy być cicho, cichuteńko. Tylko przyćmione światełko telefonu pozwala nam na moment zobaczyć swoje twarze.
Przarażone oczy wygłodzonych ludzi w lesie, w którym w przyszłym tygodniu temperatura spadnie poniżej zera.
Tak, to jest ten moment, żeby zapobiec zbiorowej mogile na Podlasiu. Tylko teraz."

Reklama