Będą pomagać chorym na raka

Dyskusja dla wiadomości: Będą pomagać chorym na raka.


  • Nowiny Jeleniogórskie (A54mte), 2009-07-28 07:34 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Polecam wszystkim dzisiejsze nowiny jeleniogórskie.

  • Gość Niedzielny (ANI7T4), 2009-07-28 12:38 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Polecam wszystkim ostatni numer Gościa Niedzielnego.

  • Zainteresowany (AE7hZ1), 2009-08-31 23:57 Cytuj Zgłoś nadużycie

    DO mojego postu z 11 lipca chciałbym dodać coś nowego: http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,6964774,wroclawski_chirurg_oskarzony_o_oszustwo.html
    http://ww6.tvp.pl/234,20090826926867.strona
    http://polskatimes.pl/gazetawroclawska/fakty24/155555,znany-onkolog-oskarzony,id,t.html
    To co panie starosto? Przy zadymie z wewnętrznym zorganizował pan konferencję prasową, żeby poinformować o otwarciu otwartego pododdziału onkologicznego a tu taki klops wyskoczył. Ma się rozumieć o niczym Pan 1, 5 miesiąca temu nie wiedział i teraz też pomroczność jasna Pana opanuje? Odpowie Pan, że to dyrektor podejmuje decyzje kadrowe... Stara śpiewka! Ma pan trzy wyjścia z tej sytuacji: 1. Milczeć i czekać na rozwój wydarzeń (to Panu bardzo wychodzi). 2. W ślad za wojewodą "wycofać" "flagowego" onkologa. 3. Stanąć w jego obronie (tak jak jakiś czas temu koledzy z SLD - patrz post z 11 lipca).

  • X (AN0oUB), 2009-09-01 23:58 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Znasz pojęcie "domniemanie niewinności"?

  • R (AvIm5Q), 2009-09-04 23:13 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Boleslawiecki szpital to dno-masakra lepiej umrzec jak tam trafic he he.

  • 10-go lipca to ja złożyłem tu pierwszy wpis z wyrazami poparcia dla tego pomysłu. Od tamtej pory minęło dwa miesiące. Tak się złożyło że właśnie dzisiaj byłem pacjentem w Bolesławieckim szpitalu. W drzwiach przywitał mnie oschły niemal lekceważący tekst. NO - co tam? Tak od razu poczułem chłód. Pani Wizgird musi chyba popracować nad sobą jeśli ma zamiar nieść pomoc. Powyższe wpisy zdają się potwierdzać moje odczucia. Pani doktor już chyba nie musi narzekać na niską pensje. Teraz wystarczy uśmiech i prezentacja swoich kwalifikacji. Miejmy nadzieje zgodnych z tytułem.2009-09-10, 17:46Na temat swojej dolegliwości właściwie nie dowiedziałem się nic.

  • Przemysławie, dziwisz się? Teraz to standard w naszym mieście ;-) Więcej z netu się dowiesz niż od takiego amatora medycyny ;-).2009-09-10, 19:00Kilka wyrwanych zdań między pacjentem a lekarzem :-) -> "Ma Pan cukier ponad 300, musiał Pan w nocy podjadać słodycze... ". (chociaż pacjent miał zdrową trzustkę i zero cukrzycy) "Co Pan jeszcze od nas chce, dajemy Panu najlepsze leki na żołądek a Pana dalej boli... " (bekterie -> czyli bez komentarza) " Niech się Pan wreszcie zdecyduje co pana boli! ". (zero zaangażowania ze strony lekarza) "Pracować się pewnie Panu nie chce! " (najlepiej tak odpowiedzieć albo zwalić na nerwicę) Kiedyś książkę napiszę :D.

  • Kicia (AN0mlU), 2009-09-10 21:20 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Coraz lepsi specjaliści, nie ma co.

  • @ (ANiwHX), 2009-09-11 18:14 Cytuj Zgłoś nadużycie

    Najlepszy ze specjalistów to Masi udziela się i w onkologii i ginekologii -ot omnibus -) a i w innych dyscyplinach też zapewne błyśnie jak flesz jego aparatu-)/człowiek renesansu/.

Reklama