Funkcjonariusze ze zgorzeleckiej drogówki dostali sygnał, że kierujący samochodem osobowym w Jędrzychowicach wypadł z jezdni i wylądował w przydrożnym rowie. Na miejscu mundurowi zastali 58-letniego zgorzelczanina, od którego wyczuli silną woń alkoholu. Mężczyzna był kompletnie pijany – miał blisko 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Co więcej, wyszło na jaw, że 58-latek ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, bo... był już karany za jazdę po pijaku.
Teraz zgorzelczaninowi grozi kara do 5 lat więzienia.